TUCZNO. Podczas ostatniej sesji (28 grudnia) Rady Miejskiej w Tucznie znowu nie udało się wybrać zgodnego z przepisami składu Komisji Rewizyjnej. Udało się za to uchwalić przyszłoroczny budżet.
W informacji z pracy między sesjami burmistrz mówił m.in. o wizytach w Warszawie, gdzie złożył poprawki do projektu ?Gospodarka o obiegu zamkniętym? oraz wnioski o dofinansowanie inwestycji – budowę klastra energetycznego i przydomowych oczyszczalni. K. Hara spotkał się także z właścicielem biogazowi w Rzeczycy w sprawie budowy nowego zbiornika, z kolei w Zachodniopomorskiej Izbie Rolniczej uczestniczył w spotkaniu w sprawie suszy, bilansu wodnego i wykorzystania środków przeznaczonych dla rolników. Skarbnik Violetta Stępień omówiła budżet na przyszły rok. Podkreślała, że jest zbilansowany, dochody wynoszą 22,3 mln zł, wydatki 23 mln. Kosztowniejsze inwestycje zapisane w budżecie na przyszły rok to: modernizacja stacji uzdatniania wody w Tucznie (1,6 mln), budowa biologicznych oczyszczalni ścieków (750 tys.), modernizacja oświetlenia (50 tys.), pierwszy etap budowy kaplicy na cmentarzu (100 tys.), modernizacja budynku urzędu (147 tys.)
Przed głosowaniem M. Gajzler zaznaczył, że radni jego klubu będą przeciwko z powodu braku precyzyjnego planu finansowego i nieracjonalnych wydatków Gminnego Ośrodka Kultury. Reszta radnych głosowała za przyjęciem budżetu. Następnie radni (już w większości jednomyślnie) uchwalili wieloletnią prognozę finansową, wykaz wydatków, które nie wygasają z upływem roku budżetowego, obsługi finansowej jednostek oświatowych w gminie oraz udzielenia gminie Mirosławiec pomocy finansowej (15 tys. zł) na dowóz osób niepełnosprawnych do ośrodka w Niemirsku. Równie sprawnie przegłosowali uchwały w sprawie dotacji dla ZGKiM w Tucznie za wywóz nieczystości płynnych (5,40 zł za m3), wieloletniego programu osłonowego ?Posiłek w szkole i w domu?, Gminnego Programu Profilaktyki Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Przeciwdziałania Narkomanii oraz zawarcia kolejnych umów dzierżawy dotyczących jezior m.in. w Tucznie, Strzalinach i Nowej Studnicy. Sprawnie poszło powołanie Komisji Skarg Wniosków i Petycji, do której weszli Wiesława Szczęsna (przewodnicząca) Marzena Pecio (zastępca ) i Andrzej Mozelewski.
Kolejne podejście do ustanowienia zgodnego z przepisami składu Komisji Rewizyjnej nie przyniosło rozstrzygnięcia. Przypomnijmy, podczas pierwszej sesji radni z proburmistrzowskiego ugrupowania wyraźnie dali do zrozumienia Markowi Gajzlerowi, że nie chcą, aby był członkiem tego gremium. Po sporym zamieszaniu wybrali skład, w którym nie było członka klubu ?Niezależni?. Uchwała została więc unieważniona przez wicewojewodę. W swoim piśmie Marek Subocz nakłaniał radnych do tego, żeby zrobili wszystko, aby wybrać skład komisji, który będzie odpowiadał wymogom stawianym przez ustawodawcę. Na nic się to nie zdało, ponieważ jedyny kandydat ?Niezależnych? Marek Gajzler znowu został przegłosowany stosunkiem głosów 9 do 6. Radny przedstawił więc alternatywną propozycję, żeby zamiast niego w komisji zasiadły dwie przedstawicielki ?Niezależnych?, ale i to nie spotkało się z aprobatą członków KWW ?Wspólnie dla Gminy?, którzy zresztą nie przedstawili żadnej propozycji rozwiązania tego problemu. Sytuacja stała się więc patowa.