– Najpierw skontaktowałam się z osobą, która doprowadziła do umieszczenia lodówki w Pile i wypytałam o szczegóły. Bogatsza o tę wiedzę i wszelkie wymogi, które należy spełnić, skontaktowałam się z wrocławską firmą, która takie lodówki stawia. Okazało się, że nie ma przeciwwskazań – opowiada. – Dzięki wsparciu przewodniczącego Rady Miejskiej w Wałczu Pawła Łakomego, burmistrza Macieja Żebrowskiego i dyrektora Zakładu Gospodarki Komunalnej Piotra Borowca udało się uzgodnić wszystkie szczegóły.
Ustalono, że lodówka będzie się mieścić na wałeckim ryneczku, ZGK zadba o podłączenie prądu i zadaszenie. Z kolei Daria Puszka z przyjaciółmi ze Stowarzyszenia Ludzie Ludziom zajmą się regularnymi kontrolami świeżości umieszczanych w chłodni produktów.
W Społecznej lodówce należy umieszczać wyłącznie świeże potrawy z wypisaną na opakowaniu datą przydatności do spożycia. Kiedy produkt trafi do lodówki, musi być zdatny do spożycia jeszcze przynajmniej przez dobę. Z lodówki można korzystać przez całą dobę.
D. Puszka rozmawiała też z burmistrzem M. Żebrowskim o stworzeniu miejsca, w którym będzie można dzielić się ciepłą odzieżą.