PIŁA. Przez okres świąteczny zdobiła Piłę i cieszyła oko mieszkańców. Święta minęły, a ona nadal stoi. I nadal wiszą na niej bombki. Choinka w sercu Ronda Solidarności. Okazuje się, że drzewko nie zniknie, lecz co jakiś czas będzie przechodziło metamorfozę. Niebawem pojawią się na nim wielkanocne jaja…
Czy taki pomysł spodoba się mieszkańcom? Prezydent Piotr Głowski uważa, że to dobre rozwiązanie i zarazem urozmaicenie pilskiego krajobrazu…
– Gdy firma Mag, producent choinek i ozdób świątecznych podarowała Pile choinkę bożonarodzeniową, już wtedy rozmawialiśmy, żeby to drzewo pozostało na stałe na rondzie i tylko zmieniało się w zależności od pór roku – przekonywał dziennikarzy włodarz Piły.
Najbliższa „choinkowa” odsłona – to Wielkanoc.
-Chcielibyśmy podarować uczniom pilskich szkół i przedszkolakom duże jajka do pomalowania, żeby mieli swój udział w dekorowaniu tego drzewka – mówił prezydent.
Piotr Głowski już całkiem na poważnie przyznał, że o „być lub nie nie być” dla choinki zadecydowały koszty jej rozbiórki i ponownego stawiania. A gmina musi przecież szukać oszczędności.
Póki co na choince wiszą bombki. Niedługo mają się pojawić na niej wielkanocne jajka. Kolejne metamorfozy planuje się na lato i jesień. Jak wtedy zaprezentuje się nasza pilska choinka? Pomysły mile widziane.
Tu jednak musimy wprowadzić małe sprostowanie – to nie będzie już choinka, tylko drzewko. A że kształtem nawiązywać będzie do tego bożonarodzeniowego – to nieważne. I nikt nie powinien się temu dziwić. W końcu Piła jest Smart City…
(Red.)
