JASTROWIE. 30-latek z Jastrowia usłyszał zarzuty rozboju i usiłowania wymuszenia rozbójniczego. W jego mieszkaniu policjanci ujawnili również środki odurzające. Podejrzanemu grozi do 12 lat pozbawienia wolności.
Wydarzyło się to rankiem 9 stycznia w Jastrowiu. 30-latek zaatakował o trzy lata młodszego od siebie mężczyznę. Bijąc go rękoma po twarzy i kopiąc nogami po całym ciele zażądał wydania wszystkich posiadanych przedmiotów. W obawie o swoje życie i zdrowie 27-latek wydał napastnikowi telefon komórkowy. Ponadto 30- latek w celu osiągnięcia korzyści majątkowej grożąc pokrzywdzonemu pobiciem usiłował wymusić od niego 4 tysiące złotych.
Z chwilą uzyskania informacji o zdarzeniu kryminalni, policjanci prewencji i dzielnicowi komisariatu w Jastrowiu przystąpili do działania zmierzającego do zatrzymania bandyty.
Trzy godziny po rozboju zatrzymali napastnika. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. W toku dalszych czynności policjanci odzyskali utracony telefon komórkowy i ustalili, że rozbój i usiłowanie wymuszenia nie były jedynymi ?grzechami? podejrzanego. W miejscu jego zamieszkania policjanci ujawnili środki odurzające w postaci marihuany.
Mężczyzna usłyszał zarzut dokonania rozboju, usiłowania wymuszenia rozbójniczego oraz posiadania narkotyków. Za rozbój, kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Za posiadanie narkotyków grozi kara do 3 lat więzienia. Sąd Rejonowy w Złotowie przychylił się do wniosku Policji oraz Prokuratury Rejonowej w Złotowie i zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
(Red.), IW /KPP Złotów