PIŁA. Fałszywe alarmy bombowe, którymi od kilku lat nękane są placówki przedszkolne w całym kraju, budzą coraz większą irytację. Dzisiaj chwile strachu przeżyli pracownicy i maluchy z Przedszkola Publicznego nr 4 w Pile. Służby ratownicze pojawiły się na ulicy Kusocińskiego już w godzinach porannych.
Około godziny 9.20 dyżurny SKKP PSP w Pile odebrał zgłoszenie o podłożonym ładunku wybuchowym w przedszkolu nr 4 przy ulicy Kusocińskiego. Na miejsce zadysponowano strażaków z JRG 2 w Pile.
Z budynku ewakuowano łącznie 200 osób. Przedszkole i przyległy teren zostały dokładnie sprawdzone. Żadnego ładunku wybuchowego nie znaleziono. Dzieci i personel mogły bezpiecznie wrócić do środka.
Był to kolejny fałszywy alarm bombowy w Pile, który po raz kolejny postawił na równe nogi służby ratownicze. Dowcipniś od rzekomej bomby na razie nie jest znany.
(Red.)
Fot. Wasze Media