Dotknij wiatru, dotknij wody

Kultura Najnowsze Piła Wydarzenia

PIŁA. Cykle podróżne Joanny Imielskiej „Dotknij wiatru, dotknij wody” już od piątku w Pile. Na wernisaż – 6 sierpnia o godz. 19.00 – zapraszają Powiat Pilski oraz pilska Galeria BWA.

Joanna Imielska urodziła się w Bydgoszczy. Studiowała w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Poznaniu (obecnie Uniwersytet Artystyczny). Dyplom z wyróżnieniem uzyskała w pracowni rysunku profesor Izabelli Gustowskiej. Od 1989 roku pracuje na poznańskim Uniwersytecie Artystycznym, od 1994 roku prowadzi pracownię rysunku na Wydziale Edukacji Artystycznej i Kuratorstwa. W 2013 roku uzyskała tytuł profesora zwyczajnego. W latach 2002–2008 pełniła funkcję prodziekana, a w latach 2008–2016 dziekana Wydziału Edukacji Artystycznej UAP. Jest laureatką wielu nagród i stypendiów; odznaczona Brązowym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. Zajmuje się rysunkiem i malarstwem. Jest autorką kilkudziesięciu wystaw indywidualnych oraz brała udział w wielu wystawach zbiorowych w Polsce, Niemczech, Belgii, Holandii, Hiszpanii, Francji, Czechach, Serbii i USA. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach publicznych i prywatnych w Polsce i za granicą.

– Poetycki tytuł wystawy Dotknij wiatru, dotknij wody (zapożyczony od Amosa Oza) kryje w sobie tęsknotę za swobodą podróżowania, a ponieważ wystawa odbywa się w pełni lata prezentuję na niej cykle podróżne – mówi Joanna Imielska Są miejsca, do których wielokrotnie powracam. Miastem moich powrotów jest między innymi czeska Ostrawa. W pracach z cyklu Szanghaj nawiązuję do sztuki Chin, do kaligrafii, czerni chińskiego tuszu i czerwieni pieczęci. W 2014 roku odkryłam Góry Harzu, położone w środkowych Niemczech na terenie Saksonii-Anhalt i Dolnej Saksonii. Z Lesznem jestem związana poprzez bliskość zamieszkania (artystka mieszka w Pępowie pod Lesznem) i współpracę z Galerią MBWA, w 2018 roku zapisało się ono w Ziarnku prawdy. Inspiracją prac były legendy z terenów leszczyńskich oraz informacje z „życia Leszna” zaczerpnięte z codziennych gazet, próbowałam znaleźć w nich analogię między legendą a faktem.

Kolejną inspiracją była Miedzianka – miasto na Dolnym Śląsku. A dokładniej – książka Filipa Springera „Miedzianka. Historia znikania”.

– „Historia znikania” zachęciła mnie do poznania tego miejsca. „Miedzianka to nazwa miasta na Dolnym Śląsku, wzniesionego nad złożami rud metali – od srebra i miedzi począwszy, a na radioaktywnych skończywszy. Miasta, które zniknęło z powierzchni ziemi”. Za pomocą kolorystyki opowiedziałam historię tego „nieistniejącego miasta, jego zielonych złóż, ceglano-czerwonawej zabudowy, zieleni, którą zarósł każdy ślad po Miedziance”… (E. Urbańska).

Artystka pozostaje nieustanie także pod ogromnym wrażeniem Nowego Jorku.

Na pilskiej wystawie będzie można ponadto zobaczyć udostępnione przez Joannę Imielską jej prywatne archiwum o Serbii.

– Zamieszczam litery, sylaby, słowa zapisane cyrylicą i alfabetem łacińskim, jednak nie umożliwiam zwykłej lektury, ukrywam treść „gram z tajemnicą wpisaną w znaczenie tych tekstów”. Odbywam wirtualny spacer po dawnym i współczesnym Belgradzie, nawiązuję dialog z Mariną Abramović, mottem są jej słowa: „Artysta, żeby zacząć tworzyć, musi zrobić miejsce dla ciszy”.

Gorąco polecamy i wraz z Powiatem Pilskim zapraszamy na wernisaż tej wystawy. Odbędzie się on w piątek, 6 sierpnia, o godz. 19.00 (Piła, ul. Okrzei 9/2). Wieczór uświetni minirecital fortepianowy w wykonaniu Macieja Trojniara. Następnie wystawę będzie można oglądać od poniedziałku w godz. 9.00- 15.00, w środy 9.00-19.00.

Edyta Kin

BWA i UP Piła