Energopol nie wywiązał się z umowy. GDDKiA szuka nowego wykonawcy wałeckiej obwodnicy

Inwestycje Najnowsze Regiony Wałcz Wydarzenia

SZCZECIN/WAŁCZ. Impas na obwodnicy Wałcza. Ta sytuacja to ewidentna wina  wykonawcy, czyli firmy  Energopol Szczecin S.A., która nie wywiązała się z zawartych umów i została odsunięta od realizacji od tej newralgicznej budowy.  – Przygotowujemy przetargi na dokończenie tej inwestycji. Jeszcze w tym roku planujemy ogłosić nowe postępowania –  informuje  na swojej stronie internetowej Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad w Szczecinie.

?GDDKiA – czytamy w informacji – dokładała wszelkich starań dla dokończenia zawartych kontraktów. Cykliczne spotkania z wykonawcą, który deklarował chęć dokończenia inwestycji, nie przyniosły rezultatu. Energopol otrzymał maksymalny możliwy termin na poprawienie sytuacji. Jednak kolejne składane przez niego deklaracje o przedstawieniu nowego podwykonawcy i wznowieniu robót nie były przez niego wypełniane? .

Mając na względzie dobro realizowanych inwestycji i interes podatników, Dyrekcja musiała podjąć decyzję o odstąpieniu od umów. Wiązało się to również z zajęciem gwarancji bankowych, którymi zabezpieczony był kontrakt. To około 50 mln złotych. Środki te pozwolą na pokrycie płatności wobec podwykonawców, usługodawców i dostawców. Póki co GDDKiA uruchomiła płatności bezpośrednie dla podwykonawców, potrącając te kwoty z należności przewidzianych dla Energopolu. Firma ta dodatkowo musi się liczyć z karami umownymi.

?Z tytułu niewywiązania się wykonawcy z zapisów umownych, będziemy egzekwować od firmy Energopol Szczecin S.A. należności z tytułu kar umownych?-  zapowiada Generalna Dyrekcja.

Przypomnijmy. Kontrakt na budowę obwodnicy o wartości około 430,5 mln złotych podpisano w końcu 2015 roku. Pierwotny termin zakończenia inwestycji zaplanowano na maj 2018 roku. Ze względu na trudne warunki atmosferyczne w 2017 roku oraz konieczność wprowadzenia zmian projektowych, wykonawca otrzymał prolongatę no kolejny rok i dodatkowe wynagrodzenie w kwocie około 10 mln złotych. Budowa obwodnicy powinna się zakończyć 31 maja 2019 roku, tymczasem do wykonania pozostało jeszcze przede wszystkim 100 tys. ton mas bitumicznych.

?Wykonawca posiada na miejscu wytwórnie mas bitumicznych i zgromadzone kruszywa, a jednak wstrzymał roboty zasadnicze niezbędne do zakończenia kontraktu. Pomimo wielokrotnych monitów i wezwania do poprawienia, nie zaobserwowano zwiększonego zaangażowania z jego strony. Terminy wykonania konkretnych prac nie zostały dotrzymane?.

GDDKiA szuka teraz firmy, która dokończy budowę obwodnicy Wałcza.  Jeszcze w tym roku powinien być ogłoszony nowy przetarg. Dyrekcja liczy, że w drugim kwartale przyszłego roku podpisze umowę z nowym wykonawcą i do końca 2020 roku obwodnica będzie oddana do użytku. Do jej sfinalizowania – dodajmy – brakuje około 15 procent zaawansowania.

(Red.)

 Źródło: GDDKiA Szczecin

 Fot. (Red.)