UJŚCIE. Przeprawa przez Ujście, zwłaszcza w godzinach szczytu – to prawdziwa droga przez mękę. Nie dość, że kierowcy wystawiają na próbę swoją cierpliwość stojąc w korkach, to na dodatek muszą wzmóc czujność, by bezpiecznie przejechać przez miasto.
Krajowa „jedenastka”, główna arteria Ujścia, którą dziennie pokonują setki, a w okresie wakacji nawet tysiące samochodów, obfituje w mnóstwo drogowych niespodzianek. Niestety, do przyjemnych one nie należą, Głębokie koleiny, dziury i zwały asfaltu na krawędziach jezdni stanowią zagrożenie dla bezpieczeństwa podróżujących, nie wspominając już o uszkodzeniu samochodu.
Może zarządca drogi ma jakiś pomysł na poprawę tej sytuacji. Przynajmniej doraźnie. Żeby turyści przejeżdżając przez Ujście zapamiętali je jako piękne, stare miasto, a nie komunikacyjny koszmar.
(Red.)
