Przypomnijmy. Na ławie oskarżonych zasiadł Adam Z., wykładowca z Zakładu Prewencji i Technik Interwencji w Szkole Policji w Pile, który odpowiada za spowodowanie obrażeń u dwóch policjantów podczas zajęć, które prowadził w Szkole Policji w Pile.
O sprawie informowały m.in. ogólnopolskie media, które opisały zajęcia z jego udziałem, podczas których skakał po brzuchach słuchaczy. W jednym przypadku skończyło się to złamaniem, a w innym stłuczeniem żeber.
Szkołą Policji w Pile kierowała wówczas komendant Beata Krzeszewska; raport o incydencie podczas ćwiczeń trafił na jej biurko.
Adwokat oskarżonego złożył dniu dzisiejszym wniosek aby Sąd Rejonowy w Pile zwrócił się do Komendanta Szkoły Policji w Pile w celu przekazała akt biura kadr, biura kontroli KGP, które nie zostały przekazane do prokuratury przez ówczesną Komendant Krzeszewską. Sąd przychylił się do wniosku.
Krzywda młodych policjantów, kary dla sygnalistów wobec których wszczęto postępowania dyscyplinarne, zostały nagłośnione przez redaktora Piotra Żytnickiego z Gazety Wyborczej, TVN 24, Onet Wiadomości itd.
Bulwersujący jest fakt iż dopiero wtedy sprawą zajęła się prokuratura, kierując akt oskarżenia do Sądu Rejonowego w Pile. Zaznaczyć w tym miejscu należy iż skandaliczny był zamach na tajemnicę dziennikarską , poznańska redakcja Gazety Wyborczej otrzymała pismo z Prokuratury Rejonowej w Pile iż prowadzi postępowanie sprawdzające ( poprzedzające wszczęcie śledztwa) w sprawie przestępstwa z art. 266 par.1 kk. Przewiduje on karę do dwóch lat więzienia za ujawnienie tajemnicy zawodowej lub służbowej. Podkreślić w tym miejscu należy iż zawiadomienie złożyła Szkoła Policji w Pile.
Termin kolejnej rozprawy zostanie wyznaczony z urzędu, Sąd Rejonowy w Pile musi poczekać na odezwę dot. zeznań kolejnych świadków, którzy złożą zeznania między innymi w sądzie we Wrocławiu.
Zastanawiający jest fakt iż Rzecznik Dyscyplinarny Szkoły Policji zeznała w dniu dzisiejszym iż zamknęła sprawę a Prokuratura Rejonowa w Pile postawiła zarzuty Adamowi Z. Sąd Rejonowy w Pile nie odniósł się do sprzecznego stanowiska Rzecznika Dyscyplinarnego Szkoły Policji w Pile i Prokuratury Rejonowej w Pile.
Fot. K.S.