Członkowie Towarzystwa Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej w Białośliwiu proszą o pomoc w zakupie sprzętu niezbędnego do utrzymania i wydłużenia szlaku białośliwskiej wąskotorówki.
–W tej chwili prowadzimy remonty zabytkowego torowiska na odcinku Białośliwie – Pobórka Wielka, naszym celem jest przedłużenie szlaku, jednak wysoka trawa i drobne krzewy utrudniają nam prace. Dlatego zwracamy się do Was, jako sympatyków, miłośników i przyjaciół ciuchci o pomoc w zakupie takiej kosiarki. Dzięki niej z łatwością dotrzemy do celu – napisali członkowie Towarzystwa Wyrzyskiej Kolejki Powiatowej w Białośliwiu.
A do osiągnięcia owego celu potrzeba 2,5 tysiąca złotych. Taki bowiem jest koszt kosiarki do wysokiej trawy.
Na portalu zrzutka.pl trwa już zbiórka pieniedzy. Do tej pory udało się zebrać połowę potrzebnej kwoty.
Białośliwskiej ciuchci możesz pomóc pod tym linkiem: https://zrzutka.pl/kosiarka-do-wysokiej-trawy
Przypomnijmy. Początki Wyrzyskiej Kolei Powiatowej datuje się na rok 1895. W ciągu następnych ośmiu lat pomiędzy Białośliwiem, Łobżenicą a Nakłem powstało prawie 168 km torów. Sieć wąskotorówki oplotła kilkadziesiąt miejscowości, łącząc okoliczne cukrownie, młyny, gorzelnie, cegielnie, zakłady przetwórcze. W 1949 roku wąskotorówkę wcielono w struktury PKP. W miarę dobre czasy na wąskich torach trwały do końca lat 70. Potem było już tylko gorzej: zamykano linie, zawieszano ruch pasażerski i towarowy, redukowano zatrudnienie, demontowano tory. W 1993 roku w trasę wyjechały ostatnie pociągi.
O białośliwskiej ciuchci niewielu by dzisiaj pamiętało, gdyby nie powstałe w 2001 roku Towarzystwo Wyrzyska Kolejka Powiatowa. Jego członkowie sprawili, że poczciwa starowinka na 600-milimetrowych torach rozkwitła jak za czasów świetności. Od 2011 roku odwiedzają ją pasjonaci wąskotorówek z całej Polski, a nawet z zagranicy.
(Red.)/(fp)
Fot. TWKP (fb)
