Jeżeli Donald Tusk mówi o pracy przez 4 dni w tygodniu, to należy zacząć się martwić, że Platforma po wygranych wyborach przywróci obowiązkowe pracujące soboty – powiedział Radosław Fogiel z PiS.
W ten sposób wicerzecznik PiS odniósł się do najnowszej propozycji szefa PO. – Przecież tak było zawsze: kiedy Donald Tusk mówił, że wyrzuci z rządu każdego, kto będzie podnosić podatki, to podniósł VAT. Przecież jak mówili, że nie będą podnosić wieku emerytalnego, to wydłużyli Polakom czas do emerytury – mówił Fogiel w Polsat News.
Przypomnijmy, Tusk podczas sobotniego spotkania z młodymi w Szczecinie zapowiedział m.in., że PO do wyborów będzie miała przygotowany precyzyjny projekt pilotażu na czterodniowy tydzień pracy.
Zobacz także: To będzie wyborcza bomba Tuska? Chce skrócić tydzień pracy
Do propozycji szefa PO odniósł się też minister w Kancelarii Prezydenta Andrzej Dera, Powiedział, że Donald Tusk jest „klasycznym populistą”, a „jego propozycja była niepoważna”.
Zwolennikiem czterodniowego dnia pracy jest natomiast Adrian Zandberg z Partii Razem. Polityk ironicznie podkreślił, że „to miłe, że program partii Razem zyskuje popularność”
- źródło: https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/krotszy-tydzien-pracy-pis-odpowiada-tuskowi/95zhp14?utm_source=pl.search.yahoo.com_viasg_businessinsider&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2
- fot.: Donald Tusk na spotkaniu w Szczecinie. | Foto: Dariusz Gorajski / Forum / Forum Polska Agencja Fotografów