POWIAT PILSKI. To były pracowite godziny dla strażaków z powiatu pilskiego. Szalejąca nad regionem wichura poczyniła wiele szkód. Łamała drzewa, zrywała dachy i linie energetyczne.
Od wczesnych godzin porannych z usuwaniem powalonych przez wichurę drzew borykali się druhowie z gminy Kaczory. Najwięcej pracy mieli na ulicy Klonowej w Śmiłowie. Z kolei na drodze Śmiłowo – Zelgniewo drzewo spadło na linię wysokiego napięcia. Spory wiatrołom blokował również drogę pomiędzy Śmiłowem a Brodną.
Strażacy z gminy Szydłowo usuwali powalone przez wichurę pokaźne drzewo w Dolaszewie, a także wiatrołomy blokujące drogę wojewódzką nr 179. Silne podmuchy wiatru uszkodziły również poszycie dachu na budynku mieszkalno-usługowym w Szydłowie.
Powalone drzewo blokowało także drogę wojewódzką numer 190, na odcinku Szamocin-Białośliwie.
Na brak pracy nie narzekali również strażacy z gminy Wysoka. Usuwali wiatrołomy na drodze pomiędzy Czajczem a Młotkowem, w miejscowości Czajcze, a także na ulicy Strzeleckiej w Wysokiej. Zabezpieczali również zerwany dach na budynku świetlicy wiejskiej w Młotkowie.
W gminie Łobżenica natomiast, na ul. Sportowej złamane drzewo spadło na budynek mieszkalny.
(Red.)
Zdjęcie główne: OSP Kaczory