Mamo, ja nie chcę do nieba, chcę do domu…

Chodzież Czarnków Najnowsze Piła Wydarzenia Złotów

Trwa dramatyczna walka o życie 5-letniego Arka! – Gdy wydawało się, że najgorsze za nami, pojawiła się informacja o przerzutach! Lekarze podjęli natychmiastową walkę o życie mojego synka. Niestety, koszty leczenia dramatycznie wzrosły?

Nawet nie wiem, jak to napisać, ręce odmawiają posłuszeństwa? Organizm buntuje się przed brutalną prawdą, ale przed nią nie da się uciec. Badanie wykazało postęp choroby w postaci przerzutów do kości. OWS świeci w czaszce i nogach?

Nasza codzienność to ciągły strach i walka ze śmiercią, która z każdego kąta rzuca swój upiorny cień. Wyciąga swoje szpony, by zabrać mi dziecko, mojego synka? 

Wiele jeszcze zniosę i wierzę, że Aruś też. Wola życia w moim synku zadziwia wszystkich… Marzymy tylko o tym, by wrócić do domu. Razem? Błagam Cię, każde wsparcie jest na wagę życia mojego dziecka. Mój Aruś tak bardzo chce żyć? 

Tatiana, mama Arka

***

Arek Bykow ma 5 lat. Walczy z rakiem nadnerczy. To nerwiak z przerzutami do węzłów chłonnych, kości i szpiku kostnego – IV stadium.

Na portalu siepomaga.pl trwa zbiórka pieniędzy na leczenie chłopca w klinice w Niemczech. Do uzbierania potrzebnej kwoty brakuje jeszcze ponad stu tysięcy.

Leczenie Arka możesz wesprzeć pod tym linkiem: https://www.siepomaga.pl/arek

A także poprzez licytacje: Licytacje dla Arka

(Red.)

Fot. (siepomaga.pl)