TUCZNO. Odwołany ze swojego stanowiska z końcem września Marcin Majchrzak został przywrócony do pracy.
Przypomnijmy, nadleśniczy Nadleśnictwa Tuczno został odwołany pod koniec września. Wypowiedzenie w imieniu ówczesnego dyrektora Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Pile Ryszarda Standio, który przebywał wtedy na urlopie lub zwolnieniu, wręczył jego zastępca.
M. Majchrzak powodów odwołania nie poznał. Był bardzo oszczędny w komentarzach.
– Z pokorą i godnością przyjąłem decyzję dyrektora o odwołaniu, chociaż nie ukrywam, że byłem również bardzo zaskoczony – mówił wtedy.
Kilkanaście dni później ze swojego stanowiska odwołany został dyrektor RDLP w Pile R. Standio. Zastąpił go Damian Szcześniak, wcześniej zastępca nadleśniczego Nadleśnictwa Sarbia.
24 października karta się odwróciła. Do pracy przywrócony został M. Majchrzak.
– Decyzja o odwołaniu została anulowana – cieszy się nadleśniczy. – Nie ukrywam, że z radością myślę o dalszej przyszłości w moich ukochanych lasach. Zbieram siły, by dalej pracować i przejąć stery w Nadleśnictwie.
Pracownicy z ulgą przyjęli tę decyzję. Nie ukrywają, że cenią za profesjonalizm i lubią swojego szefa, choć jest wymagający.
– Wsparcie pracowników dodawało mi otuchy w tych trudnych dniach. Serdecznie za to dziękuję – podsumowuje.