ZŁOTÓW. Od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności grozi mężczyźnie, który wczoraj nie zatrzymał się do kontroli drogowej ul. Zamkowej w Złotowie. Zlekceważył wydawane przez funkcjonariuszki polecenia i zaczął uciekać. Tym samym popełnił przestępstwo.
07 lutego br. policjantki Wydziału Ruchu Drogowego ze złotowskiej komendy pełniąc służbę na terenie miasta, zauważyły na ul. Zamkowej motocykl jadący z kierunku Międzybłocia w kierunku Dzierżążenka. Pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej. W związku z tym policjantki chcac go zatrzymać do kontroli drogowej użyły sygnałów świetlnych i dźwiękowych. Kierujący motocyklem zamiast zwolnić i zastosować się do wydawanych poleceń przyspieszył.
Policjantki ruszyły za nim w pościg. Kilkakrotnie wysyłały sygnały dźwiękowe i świetlne do zatrzymania, jednak przez cały czas były one ignorowane. Motocyklista nie reagował również na polecenia do zatrzymania podawane tarczą do zatrzymywania pojazdów, wyprzedził radiowóz próbując uniknąć kontroli. Na prostym odcinku drogi policjantki zablokowały kierowcy przejazd, wówczas motocyklista próbował uciekać w pole, najpierw motocyklem – a gdy ten ugrzązł w błocie – to pieszo.
Policjantki zatrzymały 40-letniego mieszkańca Złotowa. Jak się okazało, mężczyzna uciekał, bo nie miał zarejestrowanego pojazdu i nie posiadał ważnej polisy OC.
Zgodnie z art. 178b kk: „Kto, pomimo wydania przez osobę uprawnioną do kontroli ruchu drogowego, poruszającą się pojazdem lub znajdującą się na statku wodnym albo powietrznym, przy użyciu sygnałów dźwiękowych i świetlnych, polecenia zatrzymania pojazdu mechanicznego nie zatrzymuje niezwłocznie pojazdu i kontynuuje jazdę,podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”
Mężczyzna został już przesłuchany i przyznał się do popełnienia przestępstwa. Zatrzymano mu uprawnienia do kierowania pojazdami, dodatkowo 40- latek odpowie za wykroczenia ujawnione podczas kontroli; motocykl nie był dopuszczony do ruchu i nie posiadał polisy OC.
(Red.)
IW/KPP Złotów
