Bardzo zła passa trwająca od początku sezonu nie została przerwana. W poniedziałek, 20 października pilanki przegrały swój trzeci mecz z rzędu bez wygrania nawet seta i zajmują ostatnie miejsce w Tauron Lidze.
Z pewnością wpływ na obraz gry zawodniczek ma wiele czynników. Wśród nich można wymienić między innymi niedawno zakończoną kwarantannę z powodu wykrycia u niektórych zawodniczek koronawirusa, śmierć prezesa klubu Radosława Ciemięgi, czy zmianę trenera krótko przed sezonem.
Mecz rozgrywany był bez udziały publiczności, jednak kibice mieli możliwość obejrzenia transmisji w Polsacie Sport. W grze pilanek widać postęp od ostatniego spotkania z ekipą z Bydgoszczy, niestety to za mało, aby wygrać chociaż jedną partię. We wszystkich setach gra była wyrównana, jednak ani przez chwilę łodzianki nie czuły realnego zagrożenia przegraną.
Najlepszą zawodniczką spotkania została środkowa Budowlanych Łódź Anna Lewandowska.
Enea PTPS Piła ? Grot Budowlani Łódź 0:3
(22:25, 21:25, 19:25)
Składy zespołów:
PTPS: Gawlak (11), Skrzypkowska (9), Wellna (8), Kubacka (9), Kucharska (1), Łyszkiewicz (9), Bodasińska (libero) oraz Pelczarska, Gądek, Bartkowska (4), Pawłowska (libero)
Budowlani: Nowicka (1), Lisiak (8), Lewandowska (12), Górecka (14), Jones-Perry (15), Fedusio (11), Stenzel (libero)
Patryk Jabłoński
Fot. materiały prasowe Enea PTPS Piła