28 lat honorowego oddawania krwi. To 122 razy po 450 ml – razem 59 000 ml. Jedni powiedzą – mało, inni, że dużo. Zaczynałem w czasach, gdy można było oddawać krew maksymalnie trzy razy w roku, potem cztery, a obecnie – aż sześć.
Każdy pomaga jak może i umie. Pamiętajmy o jednej rzeczy: możemy mieć najlepsze kliniki, w tych klinikach najlepszy sprzęt, najlepszych specjalistów, ale… nie wykonamy zabiegu, operacji jeśli nie będzie krwi.
Co zrobić, żeby tego cennego daru ratującego życie nie zabrakło? Wystarczy pójść – jak wielu to robi – do najbliższego RCKIK i podzielić się cząstką siebie z tymi, którzy żyją nadzieją, że „ta niedziela nie będzie dla nich ostatnią”.
Ja to robię – tak jak już wcześniej wspomniałem – od 28 lat. W moim mieście z charakterem – Czarnkowie.
Dlaczego warto zostać krwiodawcą? Krew jest lekiem, którego niczym nie można zastąpić. Podawana jest w stanach zagrożenia życia. Najnowocześniejsze i najbardziej skomplikowane zabiegi operacyjne nie byłyby możliwe do wykonania, gdyby nie było krwi. Jedynym źródłem krwi są zdrowi ludzie, którzy rozumieją, że oddanie krwi to rodzaj posłannictwa – ludzie tacy jak Ty!
Oddając krew możesz sobie wyobrazić, że dzięki Twojemu cennemu darowi krwi czyjeś życie zostanie uratowane. Ktoś ponownie będzie się mógł uśmiechać i przede wszystkim żyć! Osoba, która otrzyma Twoją krew pozostanie nieznana, ale pamiętaj, że ona też jest czyimś przyjacielem, rodzicem lub krewnym.
Krzysztof Wiza,
prezes Międzygminnego Klubu Hdk Pck Czarnków ” Ratownicy Życia”