Planujesz pracę w Holandii, sprawdź co cię czeka. Przedstawię plusy i minusy życia oraz pracy w Holandii oparte na własnych przemyśleniach i doświadczeniach. Mieszkam w Niderlandach od 6 lat w regionie Noord Brabant. Na początek zacznę od plusów i uroków.
Jest dużo pracy dla wykwalifikowanych specjalistów takich jak mechaników, elektryków, kucharzy, spawaczy, budowlańców itp. Bez problemu także znajdą prace osoby bez doświadczenia z podstawową znajomością języka angielskiego. Jest to głównie praca na roli, przy kwitkach i sadzonkach, magazynach itp.
Większość agencji pracy zapewnia odpłatnie ubezpieczenie i mieszkaniowe służbowe, co jest dużym plusem dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę w Holandii. Opłata za mieszkanie służbie ( 1 pokój zazwyczaj dzielony z współlokatorem ) wynosi około 100 euro tygodniowo. Ubezpieczenie zdrowotne kosztuje około 28 euro tygodniowo.
W Holandii jeśli masz już swoje mieszkanie prywatne, to także musisz mieć swoje ubezpieczenie zdrowotne. Jest ono obowiązkowe nawet jeśli przyjeżdżasz do pracy tylko ma sezon. Plus jest taki, że nie jest to tylko jedno do wyboru jak w Polsce ZUS tylko kilkanaście. Sam możesz wybrać jakie i za ile chcesz.
Jeżeli chodzi o kwestie socjalne to każdy obywatel Unii Europejskiej może ubiegać się o zasiłek na dzieci, który jest wypłacany co 3 miesiące i wysokość zależy od wieku dziecka. Można starać się o „rozłąkowe” jeśli jeden z partnerów pozostaje w Polsce. Możemy także starć się o zasiłek dla bezrobotnych oraz zwrot składek za ubezpieczenie jeśli ich nie wykorzystamy ale tutaj trzeba spełniać pewne warunki i kryteria.
System szkolnictwa, uważam za jedną z największych różnic. Tutaj dzieci uczą się głównie tylko w szkole, nie mają prac domowych ani wypchanych plecaków książkami. Poziom nauczania wiedzy ogólnej jest niższy niż w Polsce.Oceny są od 1 do 10 w formie cyfr lub w formie liter. Wybrany kierunek czy specjalizację uczą się dopiero na studiach. O zdanej maturze dowiaduje się przez telefon.
Z punktu medycyny jest to skomplikowane dla początkujących. W Holandii nie ma zwolnień lekarskich. Kiedy jesteś chory ( przeziębiony ) nie musisz iść od razu do lekarza po zwolnienie lekarskie bo tutaj lekarz i tak takiego nie wystawi. Wystarczy telefon do agencji pracy i do team lidera aby mieć zapłacone za okres choroby. Jeżeli choroba trwa dłużej niż miesiąc możemy spodziewać się kontroli lekarza zakładowego, który przeprowadzi z nami wywiad i oceni czy możemy wrócić do pracy bądź nie. I ciekawostka za nie słuszne wezwanie karetki mandat 500 euro.
Bezpłatne autostrady, po których można przejechać całą Holandię w z dłuż i w szerz.
Pod względem turystycznym wiele ciekawych miejsc do zwiedzenia oraz pod względem położenia geograficznego jest bardzo dogodnie ułożona w Europie. Blisko do Niemiec, Belgii, Francji.
Język niderlandzki dla wielu jest trudny do opanowania, ponieważ jest on przeplatany z francuskim, niemieckim i angielskim. Dużym ułatwieniem i atutem jest to, że prawie wszędzie bez problemu możemy posługiwać się językiem angielskim. Uważam to za plus. Holendrzy zazwyczaj są pozytywnymi ludźmi. Mijając się na ulicy obcy sobie ludzie mówią „ Goedemorge „ ( dzień dobry ). Holendrzy należą do osób oszczędnych nie lubią trwonić nie potrzebie pieniędzy.
Jeżeli chodzi o plusy to było by na tyle jeżeli chodzi o takie ważniejsze czynniki. Teraz przejdę do przedstawienie i opisania minusów.
W Holandii jeżeli chodzi o pracę to jest tak zwana „wiekówka”.. Osoby poniżej 21 lat zarabiają mniej niż najniższa krajowa tak są uregulowane przepisy.
Służba zdrowia nie jest na najniższym poziomie ale otrzymać skierowanie do specjalisty wcale łatwo nie jest. Do pracy nie trzeba robić badań ( nie ma lekarza medycyny pracy ). Antybiotyk nie jest chętnie wypisywany zalecany jest paracetamol.
Pogoda w Holandii jest angielska. Mało słońca dużo deszczu. Nie ma zimy co w okresie świątecznym nie oddaje magii i uroku świąt.
Tak jak w Polsce i w innych krajach tak i w Holandii także są podatki, które są wysokie. Wachają się od 36,55% do 52%.
Jeśli poruszasz się w Holandii autem to oprócz ubezpieczenia trzeba płacić podatek drogowy. Nie ważne czy auto jest na polskich czy holenderskich tablicach. Jego wysokość jest uzależniona od rodzaju paliwa i masy samochodu. Najwięcej zapłacimy za silnik z paliwem diesel. Chodzi o to, że nie jest to ekologiczne paliwo i zatruwa powietrze. Różnica wynosi dwukrotność. Podaję przykład auto peugot 307 benzyna opłata miesięczna około 100 euro. Ten sam model auta tylko paliwo diesel i opłata miesięczna wynosi około 200 euro.
Rynek mieszkaniowy w Holandii jest deficytowy. Mało mieszkań duża liczba ludności. Szukanie mieszkania lub domu zajmuje nawet do 3 miesięcy. Na jedno mieszkanie jest wielu kandydatów i jest przeprowadzany casting. Dlatego ceny wynajmu są bardzo wysokie. Jeśli posiadasz zdolność kredytowa to lepiej opłaca się wziąć hipotekę. Kupno mieszkania tez nie należy do łatwych nawet jeśli mamy zdolność kredytową, ponieważ odbywa się to teraz na zasadzie licytacji. Jest to skomplikowany i obszerny temat.
Jak widać minusów jest mniej jednak mimo wszystko decyzja o emigracji nie należy do łatwych. Dlatego zrobiłam to zestawienie plusów i minusów życia i pracy w Holandii. Jak każdy kraj tak i Niderlandy mają swoje blaski i cienie. Myślę, że teraz decyzja o podjęciu decyzji wyjazdu za granicę bądź nie będzie łatwiejsza. Każdy ma inne poglądy, priorytety, zainteresowania i cele. Nie każdy wszędzie się odnajdzie dlatego dobrze jest wiedzieć wcześniej co nas może spotkać po przyjeździe i czego możemy się spodziewać.
Magda Dorochowicz