OKONEK. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Okonku zatrzymali na gorącym uczynku trójkę mieszkańców Piły, którzy jednego dnia dokonali kradzieży sklepowych w Jastrowiu i Okonku. Złodzieje sądzili, że dopuszczając się dwukrotnej kradzieży nie przekraczającej wartości wykroczenia, uda im się przechytrzyć policjantów. Mundurowi jednak połączyli ich działania w czyn ciągły, co pozwoliło na przedstawienie im zarzutów przestępstwa, za co grozi do 5 lat więzienia.
Trójka mieszkańców Piły w wieku od 27 do 31-lat nie spodziewała się, że kolejna kradzież elektronarzędzi w supermarkecie zakończy się w policyjnym areszcie.
?Policjanci z Okonka po otrzymaniu informacji o kradzieży w supermarkecie w Jastrowiu i uzyskaniu rysopisu prawdopodobnych złodziei, rozpoczęli obserwację placówek handlowych na terenie miasta. Kilkadziesiąt minut później trójka mężczyzn mogących mieć związek z kradzieżą w Jastrowiu pojawiła się przy jednym z marketów w Okonku ? relacjonuje podkom. Maciej Forecki z KPP w Złotowie. ?Policjanci zorganizowali zasadzkę. Ich przypuszczenia okazały się trafne . Trójka mężczyzn została zatrzymana zaraz po tym jak w markecie dokonała kolejnej kradzieży.
Dzięki wnikliwym działaniom okoneckich policjantów ustalono, także jakim samochodem mieszkańcy Piły przyjechali na ?gościnne występy?. W aucie znaleziono elektronarzędzia skradzione w Jastrowiu.
?Z policyjnych ustaleń wynika, że pilanie działali wspólnie, a kradzieże których się dopuścili można było połączyć w jedno ciągłe działanie. Tym samym wszyscy zostali pociągnięci do odpowiedzialności karnej za przestępstwo ? dodaje Forecki.
Mężczyźni usłyszeli zarzut kradzieży na łączną kwotę blisko 1 tys. zł. Grozi im do 5 lat więzienia. Całość skradzionego mienia została przez funkcjonariuszy odzyskana i zwrócona do sklepów.
(Red.)
Fot. KPP Złotów
