-W okresie ostatnich kilku tygodni na terenie Piły zaczęło dochodzić do aktów wandalizmu. Policjanci otrzymywali coraz częściej sygnały o tym, że nowo wyremontowane budynki mieszkalne są niszczone. Nieznany sprawca malował farbą w sprayu określone znaki graficzne, które w swojej formie były do siebie podobne. Pokrzywdzeni wstępnie oszacowali straty na kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych– informuje podkom. Żaneta Kowalska z KPP w Pile.
Sprawą zajęli się kryminalni. Dobre rozpoznanie w środowisku przestępczym oraz skuteczne działania operacyjne pozwoliły na ustalenie wandala, którym okazał się 31-letni mieszkaniec Piły. Mężcyzna został zatrzymany y w pobliżu swojego miejsca zamieszkania w centrum miasta, gdy był na spacerze z psem. Trafił prosto do policyjnego aresztu.
31-latek przyznał się do winy. Dokładnie wskazał policjantom miejsca ze swoim graffiti. Grozi mu do 5 lat więzienia.
(Red.)