Od 1 stycznia br. policjanci oraz inne służby, które mają uprawnienia do kontrolowania kierowców, zyskali nowe uprawnienia. Przez to zmieni się nieco przebieg kontroli drogowej.Od teraz służby będą mogły sprawdzić stan licznika naszego pojazdu. Stało się tak na podstawie rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji.
Zgodnie ze znowelizowanym Prawem o ruchu drogowym od 1 stycznia 2020 roku kierowca będzie miał obowiązek umożliwić funkcjonariuszowi sprawdzenie stanu licznika. W praktyce oznacza to konieczność umożliwienia zajrzenia do wnętrza samochodu. Co więcej, będzie to obligatoryjny element towarzyszący każdej kontroli drogowej (Wyjątek będą stanowiły akcje typu trzeźwy poranek. W przypadku pojazdów holowanych lub przewożonych na lawetach ministerstwo daje funkcjonariuszowi dowolność. To mundurowy zdecyduje, czy kontrolować stan licznika).
Jak nowa kontrola ma wyglądać w praktyce? Kierowca będzie miał obowiązek umożliwić np. policjantowi wgląd w obecny stan przebiegu pojazdu. Będzie musiał zatem otworzyć drzwi auta i pozwolić zajrzeć mundurowemu do jego wnętrza. Funkcjonariusz dane przeniesie do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (tzw. CEPiK). Dzięki temu wpisów na temat przebiegu będzie w systemie więcej, a zatem staną się bardziej wiarygodne.
Podkom. Maciej Forecki/KPP Złotów