PIŁA. 17-letni pilanin ukradł ze sklepu alkohol. Uciekającego chłopaka zauważyła policjantka i ruszyła za nim w pościg. Złodziejaszek zniknął co prawda w osiedlowych uliczkach, ale kara go nie ominie. Czekają go prace społeczne oraz zapłata za skradziony towar.
?19 listopada policjantka Zespołu ds. Wykroczeń pilskiej jednostki, szła do osiedlowego sklepu zrobić zakupy. Kiedy się do niego zbliżała, zobaczyła wybiegającego ze środka mężczyznę. Trzymał butelki alkoholu. Funkcjonariuszka od razu zareagowała i podjęła pościg. Po przebiegnięciu kilkuset metrów złodziej zniknął w osiedlowych uliczkach. Wydawał się jednak znajomy policjantce. Kiedy wróciła do sklepu i przejrzała monitoring, upewniła się w swoich przekonaniach ? relacjonuje mł. asp. Jędrzej Panglisz z KPP w Pile.
17-letni pilanin został zatrzymany i przesłuchany. Dobrowolnie poddał się karze 40 godzin prac na cele społeczne oraz został zobowiązany do zapłaty za skradziony alkohol.
(Red.)