ŚMIŁOWO. Zuzia ma 5 lat. Zmaga się z opóźnionym rozwojem mowy spowodowanym obustronnym niedosłuchem. Uczęszcza na zajęcia logopedyczne, które nie przynoszą dużego efektu. Dziewczynka wymaga noszenia dwóch aparatów – koszt jednego, to około 7tys zł.
To nie jedyne koszty. Do zakupu aparatów należy doliczyć również wkładki uszne, a je wymienia się co jakiś czas. Część kwoty pokrywa Narodowy Fundusz Zdrowia i Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Pozostała koszty musi pokryć rodzina, która wychowuje również 3-letniego Bartusia cierpiącego na opóźniony rozwój mowy. W przypadku chłopca wymagana jest operacja wszczepienia implantu ślimakowego i aparatu na drugie ucho.
Rodzeństwo było diagnozowane w Kajetanach. Niebawem kolejne wizyty i kolejne wydatki…
– Nie jesteśmy w stanie sami sfinansować całego leczenia. Każdy wyjazd wiąże się z większymi kosztami – ceny biletów pociągowych, noclegi – mówi Weronika Polak, matka. – Wierzę, że są osoby, które przyczynią się do tego, aby rodzeństwo w pełni rozwijało się w świeci dźwięków – dodaje i dziękuje za pomoc. A pomóc można poprzez wpłaty za pośrednictwem portalu zrzutka.
https://zrzutka.pl/x8hfrd?fbclid=IwAR2qmd3tJ3Q6fG7liUyZ_9cHDkYg3qTR2lp9aDbBzQqyEJegGTTeZwNSorQ