W ubiegły wtorek policjanci przyjęli zgłoszenie o przywłaszczeniu torebki seniorki, która przypadkowo zostawiła ją w jednym ze sklepowych wózków po dokonanych zakupach. Szybkie i zdecydowane działanie mundurowych pozwoliło jeszcze tego samego dnia zatrzymać 65-letniego mężczyznę, który przyznał, że zabrał pieniądze i telefon komórkowy, a torebkę wyrzucił do śmietnika.
We wtorek do pilskiej jednostki zgłosiła się 71-letnia kobieta, która jak wyjaśniała z roztargnienia pozostawiła swoją torebkę w wózku sklepowym po dokonanych zakupach. Po krótkiej chwili zorientowała się, ze nie ma przy sobie swojej własności i wróciła z powrotem do sklepu w nadziei, że odnajdzie zgubę. Stało się jednak inaczej, ponieważ torebki już nie było w pozostawionym miejscu.
Roztrzęsiona kobieta poinformowała mundurowych, że w torebce poza dowodem osobistym, telefonem i legitymacją emeryta była jeszcze gotówka w kwocie 8 tysięcy złotych. Pieniądze te były przeznaczone na prezent dla jednego z jej wnuków. Policjanci z Wydziału Patrolowo- Interwencyjnego niezwłocznie przystąpili do przejrzenia nagrań z kamer monitoringu. Na zarejestrowanym materiale widoczny był mężczyzna w średnim wieku, który wyciągnął torebkę z wózka, a następnie udał się z nią za sklep. W tym miejscu wyjął z niej pieniądze oraz telefon komórkowy, a pozostałe rzeczy wyrzucił do śmietnika.
Analiza zebranego materiału pozwoliła już po niecałej godzinie ustalić sprawcę tego czynu. Okazał się nim 65-letni mieszkaniec powiatu pilskiego, który niezwłocznie został zatrzymany. Szybkie i zdecydowane działanie mundurowych doprowadziło do rozwiązania tej sprawy oraz odzyskania utraconych przedmiotów i pieniędzy. Sprawca przywłaszczenia usłyszał już zarzut, za który grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
KPP Piła, sierż. Magdalena Szukajło