Ratujcie naszą Haneczkę. Błagam!

Najnowsze Piła Wydarzenia Zdrowie

2.265 tysięcy złotych – tyle pieniędzy musi jeszcze uzbierać rodzina Hani Łączkowskiej, by dziewczynka mogła pojechać na terapię genową do USA. Przypomnijmy. Haneczka walczy z SMA (rdzeniowy zanik mięśni). Czasu na ratunek pozostało niewiele…

Zbiórka pieniędzy ruszyła w styczniu br. na portalu siepomaga.pl. Dotychczas zebrano 6.400 tys. złotych. Brakuje ponad 2.260 tysięcy.

„Dotarła do nas straszna informacja. Boimy się coraz bardziej. Wydawało nam się, że cel jest w naszym zasięgu, ale sytuacja znów się zmieniła, a to wymaga od nas natychmiastowej reakcji. 

Wiedzieliśmy, że czas naszej zbiórki jest ograniczony, ale w tym momencie mamy wrażenie, że każdego dnia tracimy ogromną szansę. Eksperci potwierdzili, że terapia genowa może zostać podana dzieciom o maksymalnej wadze 13,5 kg. Nasza Hania waży już prawie 11 kilogramów, a to oznacza, że dramatycznie zbliżamy się do wagi granicznej. Wiele miesięcy walki może przepaść, jeśli teraz nie ruszymy pewnie i zdecydowanie, by zdobyć pozostałe środki niezbędne na leczenie.

Za drzwiami naszego mieszkania każdego dnia rozgrywa się dramatyczna walka. Rehabilitacja, odsysanie wydzieliny, ćwiczenia oddechowe. Robimy wszystko, by ratować nasze dziecko, ale to wciąż… za mało! Łzy smutku, przerażenia i potworna bezsilność. Bo choroba wciąż wyprzedza nas o co najmniej krok. 

Błagamy, ratujcie z nami Hanię, ratujcie ją razem z nami! 

Rodzice

Hani możesz pomóc pod tym linkiem: https://www.siepomaga.pl/haneczka

Jest też możliwość wsparcia poprzez licytacje:
Licytacje dla Hani Łączkowskiej

(Red.)