CZARNKÓW. W ręce czarnkowskich kryminalnych wpadł 36-latek, który włamał się do domu jednorodzinnego na terenie gminy Lubasz. Mężczyzna już usłyszał zarzut i przyznał się do winy, a skradzione mienie wróciło do właściciela.
We wtorek (13.04.) policjanci z czarnkowskiej komendy otrzymali zgłoszenie o włamaniu do domu jednorodzinnego na terenie gm. Lubasz.
?Jak wynikało ze wstępnych ustaleń mundurowych, nieznany sprawca pod nieobecność właścicieli przedostał się do budynku forsując drzwi wejściowe, a następnie ukradł m.in. narzędzia, elektronarzędzia oraz drobne przedmioty domowego użytku. Straty, jakie spowodował opiewają na kwotę 1000 złotych – informuje asp. Karolina Górzna-Kustra z czarnkowskiej Policji.
Kryminalni na podstawie zebranych informacji i ustaleń już następnego dnia zatrzymali włamywacza.
?To 36-letni mieszkaniec gminy Lubasz. Jak się okazało, to nie pierwszy jego konflikt z prawem. Wcześniej był już karany za podobne przestępstwa, za które przebywał w zakładzie karnym – dodaje Górzna-Kustra..
Skradzione mienie wróciło do właściciela, a włamywacz trafił na komendę, gdzie usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem.
?Za popełnione przestępstwo w warunkach „recydywy” grozi mu nawet 15-letni pobyt za kratkami – podkreśla pani aspirant.
(Red.)
Fot. KPP Czarnków