Marzec’81… Senator Adam Szejnfeld czterdzieści lat temu, jako członek Prezydium Zarządu NSZZ ?Solidarność? Województwa Pilskiego, został powołany w skład Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego Województwa Pilskiego z siedzibą w ZNTK Piła. Strajk ostrzegawczy w całej Polsce ogłoszono wtedy w związku z pobiciem w dniu 19 marca 1981r. w Bydgoszczy działaczy Solidarności pracowniczej i Solidarności rolniczej. Dzisiaj Senat RP podjął uchwałę upamiętniającą te wydarzenia oddając jednocześnie hołd ich uczestnikom, z Janem Rulewskim, ówczesnym przewodniczącym NSZZ ?Solidarność? Regionu Bydgoskiego, na czele. Tamte dni dokumentują załączone do niniejszego komunikatu zdjęcia (Foto Adam Szejnfeld).
?Koordynowaliśmy akcję protestacyjną w całym województwie, mając jednocześnie stały kontakt z Zarządem Krajowym Solidarności w Gdańsku oraz władzami Związku w poszczególnych regionach. Sercem Komitetu było pomieszczenie, w którym zlokalizowany był dalekopis. Urządzenie dzisiaj archaiczne, ale wtedy było tym, czym dzisiaj jest telefaks, telefon czy smartfon. To było nasze najważniejsze urządzenie utrzymywania komunikacji ze światem zewnętrznym. Dlatego po kolei, dwójkami pełniliśmy całodobowe dyżury przy tym urządzeniu. Z jednej strony po to, aby je chronić przed ewentualną dywersją, a z drugiej strony, by mieć non stop kontakt z całym krajem. Tą drogą otrzymywaliśmy na bieżąco informacje, co i gdzie się dzieje, wydając jednocześnie własne polecenia podległym strukturom. Przekazywaliśmy też władzom krajowym Związku informacje o sytuacji w Pile i w Województwie Pilskim. W ZNTK czuwaliśmy całodobowo, spodziewaliśmy się bowiem ataku na nasz zakład milicji i wojska. Byliśmy jednak na to gotowi. Wtedy atak nie nastąpił. Nadszedł dziewięć miesięcy później, w dniu 13 grudnia 1981 roku, kiedy to władza wprowadziła stan wojenny ? wspomina tamten czas dzisiejszy senator Adam Szejnfeld, działacz legalnej, a potem podziemnej Solidarności.
Czterdzieści lat temu w Bydgoszczy podczas sesji Wojewódzkiej Rady Narodowej w dniu 19 marca 1981 r. doszło do napaści milicji na zaproszonych przedstawicieli bydgoskiego Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ ?Solidarność?. Wśród nich znajdowali się także przedstawiciele nieuznawanego przez władze komunistyczne Komitetu Założycielskiego NSZZ ?Solidarność? Rolników Indywidualnych. Po brutalnej akcji Milicji Obywatelskiej, zwłaszcza po dotkliwym pobiciu Michała Bartoszcze, Mariusza Łabentowicza i Jana Rulewskiego, wydarzenia bydgoskie szybko nabrały wymiaru ogólnopolskiego. Społeczeństwo polskie, wielokrotnie doświadczane w minionych latach kryzysami żywnościowymi, z całą mocą stanęło w obronie działaczy związkowych pobitych przez funkcjonariuszy reżimu komunistycznego. Dało temu wyraz w strajku ostrzegawczym, największym w dziejach Polski, w którym uczestniczyły wszystkie siły społeczne ? czytamy m.in. w uchwale Senatu RP.
?Dzisiaj oddaję hołd wszystkim tym, którzy czterdzieści lat temu stanęli solidarnie po stronie pobitych w Bydgoszczy, ale co ważne, stanęli przede wszystkim po stronie wszystkich tych, którzy wcześniej i potem, aż do roku 1989 pragnęli Polski wolnej, demokratycznej i praworządnej ? mówi senator Adam Szejnfeld.
***
Adam Szejnfeld, w latach 1980 – 1989 był działaczem legalnej i podziemnej NSZZ ?Solidarność?. W strukturach Solidarności pełnił wiele funkcji, m.in.: przewodniczącego Komisji Zakładowej NSZZ ?Solidarność? Kombinatu PGR Noteć w Szamocinie, sekretarza Międzyzakładowej Komisji Koordynacyjnej NSZZ ?Solidarność? w Chodzieży, członka Prezydium Zarządu Regionu NSZZ ?Solidarność? Województwa Pilskiego, Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z siedzibą w ZNTK w Pile, a także członka Komisji Krajowej NSZZ ?Solidarność? ds. Rolnictwa i Żywności w Gdańsku.
Adam Szejnfeld został aresztowany w dniu 12 grudnia 1981r. w Szamocinie, w przededniu ogłoszenia stanu wojennego i osadzony w areszcie Milicji Obywatelskiej w Chodzieży. Odmówił Służbie Bezpieczeństwa podpisania tzw. lojalki, skutkiem czego w dniu 13 grudnia został internowany i przewieziony do Zakładu Karnego we Wronkach. Tam usłyszał zarzut, że ?nawoływał od obalenia siłą ustroju PRL?. Był najmłodszym internowanym spośród wszystkich zatrzymanych w 1981 roku z terenu ówczesnego Województwa Pilskiego. W dniu 5 stycznia został przetransportowany z Wronek do Zakładu Karnego w Gębarzewie, pod Gnieznem skąd po pół roku wyszedł na wolność w dniu 23 lipca 1982 roku.
Po wyjściu z więzienia nie zaprzestał działalności i kontynuował ją w podziemnych strukturach powstałej w Wrocławiu ?Solidarności Walczącej?. Z tego powodu był prześladowany, a członkowie jego rodziny trafili na tzw. czarną listę (szykany w pracy, liczne rewizje w domu, inwigilacja jego, a także członków rodziny oraz znajomych?). Po internowaniu Adama Szejnfelda jego najbliższy kolega oraz współpracownik w Solidarności, pan Tadeusz Jurek, w trakcie przygotowań do protestu przeciwko ogłoszeniu stanu wojennego, został napadnięty i bestialsko pobity przez ?nieznanych sprawców?. W wyniku doznanych obrażeń zmarł stając się tym samym śmiertelną ofiarą stanu wojennego w Województwie Pilskim.
Po legalizacji Solidarności Adam Szejnfeld powrócił do jawnej działalności, tworzył struktury Komitetów Obywatelskich ?Solidarność?, został członkiem Komitetu Obywatelskiego Krajny, Ziemi Nadnoteckiej i Pałuk w Pile oraz przewodniczącym Komitetu Obywatelskiego ?Solidarność? w Szamocinie, a 1 czerwca 1990 r. został pierwszym nowo wybranym burmistrzem w wolnej Polsce.
W następnych latach Adam Szejnfeld zaangażował się w działalność polityczną. Współtworzył i działał w Ruchu Obywatelskim Akcja Demokratyczna, w Unii Demokratycznej i Unii Wolności oraz w Platformie Obywatelskiej. W przeszłości był radnym i burmistrzem, posłem, europosłem oraz wiceministrem gospodarki. Obecnie jest senatorem Rzeczypospolitej Polskiej Wielkopolski Północnej.
Anna Karmowska
Dyrektor Biura Senatorskiego
Biuro Adama Szejnfelda