PIŁA. Dzisiaj wieczorem przy hotelu Gromada zapaliło się osobowe auto. Nikomu nic się nie stało.
Fiatem Punto podróżowały dwie osoby. Ogień pojawił się nagle. Kierowca zdążył zatrzymać samochód i wraz z pasażerem bezpiecznie z niego wysiąść. Mimo podjetej próby- nie udało im się jednak ugasić ognia.
Po chwili przy płonącym fiacie pojawili się strażacy. Szybko uporali sie z pożarem, ale z auta niewiele pozostało.
Przyczyny wybuchu ognia ustalają olicja i straz pożarna.
(Red.)