WAŁCZ. Wystawa dotyczy znanego przedsięwzięcia z historii Ameryki, ekspedycji Meriwethera Lewisa i Williama Clarka na Zachód Ameryki, która miała miejsce w latach 1804 -1806.
Dwaj badacze wyruszając w kierunku Pacyfiku nie znali swojego przeznaczenia. Przed nimi rozpościerały się tysiące mil doliny Missouri, a tę krainę zamieszkiwały indiańskie plemiona, niektóre znane Amerykanom ze swojej siły i bitności, ale też i takie, które dotąd w ogóle nie miały styczności z białym człowiekiem. Eksploratorzy wkraczali więc na niezbadany dotychczas teren, nie tylko nie wiedząc kiedy, ale czy w ogóle wrócą do domu. Nie posiadali nawet map niektórych obszarów badanego lądu, posiłkując się jedynie informacjami zaczerpniętymi od napotykanych traperów i Indian czy kierując się wyłącznie intuicją.
Styczność z Indianami pozwalała na odkrywanie nowego świata, stając się pasjonującą przygodą. Wydarzenia z tamtych lat i ich przebieg ukazują również, że pomimo niebezpieczeństw i nieprzewidywalnych następstw Lewis i Clark podjęli wyzwanie, które okazało się historycznym przedsięwzięciem Amerykanów.
Niezwykle barwną wystawę, w skład której wchodzą przedmioty kultury materialnej indiańskich plemion oraz bogaty zbiór fotografii, wzbogaciła opowieść dr. Adama Piekarskiego dotycząca kilkumiesięcznej wyprawy śladami Lewisa i Clarka oraz promocja najnowszego wydawnictwa jego autorstwa zatytułowanego ?Wyprawa Lewisa i Clarka na Zachód Ameryki?.
Wystawę można zwiedzać do 31 marca 2019 r.
Źródło/tekst i zdjęcia: Marlena Jakubczyk