POZNAŃ. Choroba układu pokarmowego i nerek była najprawdopodobniej przyczyną śmierci słonicy Lindy. Zwierzę padło na początku lutego...
Dyrektor ogrodu zoologicznego w Poznaniu Ewa Zgrabczyńska poinformowała dzisiaj:
?Próby w certyfikowanych laboratoriach potwierdziły, że reszta stada jest wolna od bakterii i pasożytów, siano jest dobrej jakości i najprawdopodobniej mieliśmy do czynienia z chorobą układu pokarmowego i nerek tylko jednego słonia.
Jak dodała, trwają jeszcze badania histopatologiczne, zatem na ostateczne wyniki trzeba będzie poczekać kilka tygodni.
***
Jest i kolejna dobra wiadomość.. W tym roku do poznańskiego ogrodu trafią trzy słonice z Niemiec.
?Jeszcze bardzo trudno jest nam wrócić do codziennej rutyny funkcjonowania słoniarni, ale jest to tak piękne i pełne przestrzeni przyjaznej słoniom miejsce, że otrzymaliśmy od koordynatora gatunku rekomendację do przyjęcia trzech wspaniałych słonic. Liczymy, że Ninio zakocha się, bo osiąga powoli wiek odpowiedni do podjęcia obowiązków rodzinnych. Przed nami kilka miesięcy przygotowań, wymiany informacji i doświadczeń, żeby stworzyć nowe stado. Słoń afrykański to jeden z najmądrzejszych, najbardziej rodzinnych i najbardziej zagrożonych wyginięciem gatunków. Jesteśmy wdzięczni, że będziemy uczestniczyć w takim projekcie. Prosimy o kciuki dla słoni! ? dodaje dyrektor Zgrabczyńska.
(Red.)
Fot. Zoo Poznań Official Site