CHODZIEŻ. Michał Maślankiewicz na co dzień trenuje w starym, dobrym klubie Herkules w Chodzieży. Jego sportową pasją jest kulturystyka naturalna, czyli kulturystyka uprawiana bez używania środków dopingujacych. Swoją przygodę ze sportami siłowymi rozpoczął około 10 lat temu. Poza byciem zawodnikiem jest też trenerem i pomagam innym osobom w budowaniu sylwetki, siły oraz sprawności zarówno w formie tradycyjnej jak i w formie współpracy online.
Przez cały ten czas sumiennie trenował i zdobywał wiedzę oraz doświadczenie, a w sierpniu 2022 roku zdecydował się rozpocząć przygotowania do swojego pierwszego sezonu startowego w życiu. Sezon ten rozpoczął w czerwcu 2023 roku od wzięcia udziału w XVI edycji Zawodów w Kulturystyce i Fitness, które corocznie odbywają się w Sopocie. Ku zaskoczeniu zdobył złoty medal w kategorii „kulturystyka klasyczna” oraz brązowy medal w „kategorii kulturystyka do 90 kg”.
Po tym sukcesie kontynuował przygotowania do docelowych zawodów w federacji WNBF (World Natural Bodybuilding Federation). Jest to federacja ogólnoświatowa, która testuje zawodników antydopingowo przeprowadzając testy wykrywaczem kłamstw przed podejściem do zawodów oraz badania laboratoryjne najlepszych zawodników bezpośrednio po zejściu ze sceny.
Pierwotnie federacja ta wywodzi się ze Stanów Zjednoczonych, jednak posiada ona swoje filie w wielu różnych krajach na całym świecie. Najlepsi zawodnicy biorący udział w zawodach rangi krajowej danych filii mogą otrzymać status profesjonalisty oraz zakwalifikować się na mistrzostwa świata naturalnej kulturystyki odbywające się co roku w USA.
16 lipca wziął udział w lokalnych zawodach odbywających się w Wielkiej Brytanii (WNBF UK) w miejscowości Camberley. Startował w kategorii nowicjuszy czyli zawodników, którzy w poprzednich sezonach i latach nie zdołali wygrać żadnych zawodów ani zająć miejsca na podium. Status nowicjusza trwa dokładnie rok, dlatego nawet po zdobyciu medalu można startować w tej kategorii, aż do zakończenia sezonu. W tych zawodach zdobył srebrny medal, przegrywając z zawodnikiem z Wielkiej Brytanii.
– Mimo dużej satysfakcji pozostał we mnie spory niedosyt, dlatego kontynuowałem przygotowania do kolejnych dwóch startów w tej samej federacji. Celem były Mistrzostwa Wielkiej Brytanii odbywające się 22 października w miejscowości Birmingham, a także Pierwsze Mistrzostwa Polski w Naturalnej Kulturystyce odbywające się 29 października w Warszawie, które niewątpliwie stanowią niezwykle ważne wydarzenie dla historii tego sportu w naszym kraju – oznajmił Michał – Oba starty miały być dla mnie ostatnimi w tym sezonie, dlatego starałem się przygotować jak najlepszą formę, co kosztowało mnie wiele pracy, zwłaszcza w końcowym, najtrudniejszym etapie całego procesu. Praca ta zaowocowała jednak bardzo dobrymi rezultatami.
Zawody w Wielkiej Brytanii przyniosły mu złoty medal w kategorii kulturystyki ciężkiej nowicjuszy, a także zaproszenie na mistrzostwa świata WNBF Worlds Championship odbywające się w Seattle w USA. Zawody w Polsce zakończył ze srebrnym medalem, w kategorii kulturystyki ciężkiej. Bardzo zależało mu na tym, aby powtórzyć sukces z Wielkiej Brytanii i zdobyć złoto również w naszym kraju, jednak zwycięzca okazał się być zbyt trudnym rywalem.
Z tymi wynikami zakończył trwające ponad rok przygotowania oraz swój pierwszy, bardzo udany sezon i rozpoczął proces regeneracji, po którym zaplanował długi (co najmniej 3-4 letni) etap budowania sylwetki. Chce, by w przyszłości rywalizowanie z najlepszymi zawodnikami i być może zdobycie medalu na mistrzostwach świata w Stanach Zjednoczonych, które w tym roku pomimo otrzymania zaproszenia odpuścił, gdyż byłoby to bardzo duże obciążenie zdrowotne i finansowe. Świadomy jest tego, że na ten moment nie mierzy się z najlepszymi zawodnikami na świecie i wciąż ma jeszcze wiele pracy do wykonania.
Link do głosowania:
https://gloswielkopolski.pl/michal-maslankiewicz/pk/5704269
