PIŁA. Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Pile zatrzymali pijanego kierowcę tira. 61-latek prowadził auto na DK 11 mając 4 promile alkoholu. Stracił prawo jazdy. Grożą mu też surowe konsekwencje finansowe i kara do 2 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze pilskiej drogówki zatrzymali kompletnie pijanego mieszkańca powiatu szamotulskiego. Mężczyzna jechał krajową „11”. Badanie przeprowadzone przez policjantów wykazało 4 promile alkoholu w jego organizmie.
Informację o tym, że tir jedzie całą szerokością jezdni otrzymał dyżurny pilskiej komendy. Na miejsce skierował policjantów, którzy natychmiast zatrzymali auto do kontroli.
-Kierujący twierdził, że jechał zgodnie z przepisami i zapewniał, że jest trzeźwy. Policjanci udowodnili mu, że się myli. Mężczyzna stracił prawo jazdy, dodatkowo odpowie przed sądem – mówi mł.asp. Jędrzej Panglisz z KPP w Pile.
Niestety to już 75 kierujący pod wpływem alkoholu zatrzymany na terenie powiatu pilskiego. Policjanci zapowiadają, że nie będzie pobłażania dla tego typu zachowań.
-Za przestępstwo kierowania w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do 2 lat. Pamiętajmy, że jazda na podwójnym gazie niesie ze sobą nie tylko konsekwencje prawne i finansowe, ale przede wszystkim może spowodować tragiczne i nieodwracalne skutki – dodaje Panglisz.
(Red.)