CHODZIEŻ. Pożary, wypadki i… No właśnie. Strażacy coraz częściej wzywani są do nietypowych akcji.
13 sierpnia około godz.17:30 Straż Pożarna w Chodzieży otrzymała zgłoszenie dotyczące węża pełzającego po plaży publicznej nad Jeziorem Karczewnik. Na miejsce zadysponowano zastęp ratowniczy z JRG Chodzież.
-Na miejscu okazało się, że wąż o długości około 60-70 cm pełza po plaży i wzbudza wielkie zainteresowanie dużej grupy plażowiczów. Po jego ubarwieniu stwierdzono, że jest to zaskroniec zwyczajny, wąż niejadowity, który często występuje na podmokłych terenach w pobliżu jezior i bagien. Strażacy schwytali węża do plastikowego wiadra, a następnie wypuścili go w pobliskim lesie. Wąż bezpiecznie oddalił się w zarośla lasu o własnych siłach – relacjonuje mł. kpt. Paweł Felski.
Tego samego około godz.17.00 do SK KP PSP Chodzież wpłynęło zgłoszenie o osach, które zagnieździły się w samochodzie osobowym zaparkowanym na prywatnej posesji w Studzieńcu.
– Jak się okazało, niebezpieczne owady błonkoskrzydłe znalazły sobie nowy dom pod karoserią auta osobowego Smart. Jak widać 13 sierpnia zwierzęta dały o sobie znać strażakom w dość specyficzny sposób – żartuje Felski.
(Red.)
Fot. mł. kpt. Paweł Felski
