PIŁA. Realizowane i planowane inwestycje, a także kryzys finansowy w budżetach gmin i powiatów zdominowały wtorkową konferencję prasową Polskiego Stronnictwa Ludowego w Pile. Uczestniczyli w niej: Wicemarszałek Województwa Wielkopolskiego Wojciech Jankowiak, Wiceprzewodniczący Sejmiku Województwa Wielkopolskiego Jarosław Maciejewski, a także Poseł na Sejm RP Krzysztof Paszyk i Prezes Zarządu Powiatowego PSL Stefan Piechocki. Po spotkaniu z dziennikarzami ludowcy udali się w teren na wizytację ?swoich? inwestycji.
A tych jest sporo. Jedne są w trakcie, inne w fazie projektu, jeszcze inne w niedalekich planach.
Wśród tych priorytetowych wymienić należy przebudowywaną przy udziale środków WRPO na lata 2014-2020 drogę wojewódzką nr 123 na odcinku Huta Szklana ? Przesieki (koszt: ponad 80 mln zł) czy też mającą zakończyć się w tym roku przebudowę drogi Wyrzysk ? Osiek (30 mln zł).
– Chociażby te dwie inwestycje o łącznej wartości ponad 100 mln złotych zadają kłam temu co mówią niektórzy, iż samorząd województwa traktuje ten region Wielkopolski po macoszemu ? podkreślił Wojciech Jankowiak.
W przygotowaniu jest jeszcze wiele innych przedsięwzięć na tym terenie, jak chociażby będąca w fazie projektowania obwodnica Łobżenicy (jej budowa ma rozpocząć się w 2022 roku, koszt: ok. 30 mln zł), czy reaktywacja linii kolejowej z Czarnkowa do Rogoźna.
– W tym temacie – tłumaczył wicemarszałek – współpracujemy z samorządami opracowując określone analizy. Podejście do takiej modernizacji wymaga bowiem szerokiego uzasadnienia, biznesplanu, ale przede wszystkim badania, czy rzeczywiście są potencjalne potoki podróżnych na tej linii. Wstępne opracowania wskazują na to, że tak jest. Musimy mieć jednak świadomość, że ta inwestycja to koszt rzędu kilkuset milionów złotych. Mimo to jestem przekonany, że warto ją zrobić.
Decyzje w tej sprawie zapadną najpóźniej w końcu 2020 lub na początku przyszłego roku. Oprócz połączenia kolejowego Czarnkowa z Rogoźnem samorząd województwa zamierza również skomunikować Międzychód z Poznaniem.
Mówiąc o wojewódzkich inwestycjach należy wspomnieć i o tych już zakończonych jak sfinansowana z programu regionalnego reaktywacja linii Poznań ? Piła (600 mln zł), Poznań ? Wągrowiec (300 mln zł), czy dobiegająca końca modernizacja linii Poznań – Wolsztyn.
Oprócz tych ogromnych i kosztownych zadań na trenie północnej Wielkopolski realizowane są mniejsze zadania, ale o ogromnym znaczeniu dla lokalnej społeczności, na co zwrócił uwagę wiceprzewodniczący sejmiku Jarosław Maciejewski.
– Możemy tu mówić o drogach budowanych ze środków Funduszu Ochrony Gruntów Rolnych, które wzmacniają potencjał dróg na obszarach wiejskich, czy też o programie Wielkopolska Odnowa Wsi, który na stałe wpisał się we współpracę pomiędzy samorządem województwa wielkopolskiego, a samorządami lokalnymi, a w ramach którego wydatkowano już 4 miliony złotych. Bardzo istotny jest nowy program Deszczówka, zgłoszony przez PSL do budżetu na 2020 rok. Będziemy zachęcać do udziału w tym projekcie, by pokazać, że w Wielkopolsce zaczynamy myśleć o jakości klimatu.
Podczas konferencji nawiązano również do niepokojącej sytuacji finansowej gmin i powiatów, którym coraz trudniej zbilansować budżet.
– W ostatnich miesiącach na samorządy gminne nakładane są dodatkowe obowiązki, natomiast spada zakres finansowania tych gmin. To konsekwencje decyzji rządowych o zerowym PIT-e dla osób do 26 roku życia i podwyżce dla nauczycieli, za którą idzie niewielki wzrost subwencji oświatowej ? zaznaczył poseł Krzysztof Paszyk. – Niestety, mniejszy budżet przełoży się na mniejsze możliwości inwestycyjne samorządów gminnych. Z podobnym finansowym problemem borykają się odpowiedzialne za służbę zdrowia samorządy powiatu. To budzi nasz niepokój. Dlatego domagamy się, aby rząd pilnie te uszczuplenia budżetowe wyrównał. Jeśli nie w stu procentach, to w znacznie większym stopniu niż robi to obecnie.
(Red.)
