KRUSZEWO. W ostatnim czasie służby w regionie otrzymują zgłoszenia o rzekomym podłożeniu bomby gazowej w różnych instytucjach, głównie oświatowych. Na szczęście – jak dotąd -wszystkie alarmy były fałszywe. Dzisiaj w południe podobne zgłoszenie trafiło do SKKP PSP w Pile.
-Dyspozytor otrzymał informację o podłożeniu bomby gazowej w Szkole Podstawowej w Kruszewie. Wiadomość o takiej treści wpłynęła na skrzynkę mailową szkoły, po czym dyrekcja zawiadomiła wszystkie służby. Do działań została zadysponowana jednostka OSP Kruszewo, a także Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego PSP z Piły oraz Policja – relacjonują na portalu społecznościowym strażacy z OSP Kruszewo. – Po dojeździe na miejsce nasze działania polegały w pierwszej kolejności na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i ewakuacji osób postronnych oraz mieszkańców przyległego do szkoły domu ze strefy zagrożenia. Uczniowie oraz pracownicy szkoły opuścili budynek przed naszym przyjazdem. Następnie rota ratowników zabezpieczona w aparaty ochrony dróg oddechowych oraz wyposażona w detektor wielogazowy (wykrywający m. in. zawartość substancji wybuchowych w powietrzu), sprawdziła budynek pod kątem ewentualnych osób poszkodowanych oraz w poszukiwaniu podejrzanie wyglądających pakunków. Po sprawdzeniu całego budynku pozostało nam oczekiwać przyjazdu SGRChem ? Ekol oraz Policji. Grupa Chemiczna PSP z Piły pod kierownictwem Dowódcy JRG 1 Piła przeprowadziła swoje działania pod kątem poszukiwania niebezpiecznych substancji.
Po ponad godzinie działania w Kruszewie zostały zakończone. I tym razem okazało się, że e-mail był fałszywą informacją.
W międzyczasie dwa zastępy z PSP Piła zostały wezwane do podobnego „bombowego” zdarzenia, tym razem w szkole w Pile.
(Red.)
Fot. OSP Kruszewo