ZŁOTÓW. Jedna noc i dwa pożary. Dzisiaj przed godziną pierwszą znów paliła się wieża ciśnień w Złotowie. Cztery godziny później w miejscowości Dzierzążenko pożar wybuchł w budynku mieszkalnym.
Zaledwie kilka dni od ostatniej interwencji znów zaprószono ogień w starej wieży ciśnień przy ulicy Kolejowej w Złotowie. Do akcji skierowano miejscowych strażaków oraz ochotników z Blękwitu i Świętej.
?Działania strażaków skupiły się w pierwszej fazie na penetracji budynku pod względem przebywania tam osób bezdomnych, a następnie na odszukaniu źródła ognia i jego ugaszeniu. Wykorzystano w tym celu również samochód specjalny z wysięgnikiem koszowym w celu opanowania zarzewi ognia na wyższych kondygnacjach ? relacjonuje st.asp. Kazimierz Wiebskowski z KP PSP w Złotowie.
Do drugiego zdarzenia doszło tuż przed godziną piątą w miejscowości Dzierzążenko.
? Paliło się poddasze budynku mieszkalnego wyposażonego na połaci dachowej w instalację fotowoltaiczną. Na miejscu działały jednostki ze Złotowa i trzy OSP krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego z gminy Złotów. Strażacy wykorzystując sprzęt specjalistyczny zlokalizowali, a następnie dogasili główne zarzewia ognia ? dodaje Wiebskowski.
Nikt z domowników nie został poszkodowany. Działania strażaków wspierały służby policji, pogotowia energetycznego oraz kierownictwo samorządu gminnego.
Akcja trwała ponad cztery godziny, a udział brało łącznie jedenaście pojazdów i trzydzieści trzy osoby.
(Red.)
Fot. KP PSP Złotów