Ciało Dawida Żukowskiego po 10-dniowej akcji poszukiwawczej zostało odnalezione. Policja jest w 99 procentach pewna, że to pięciolatek z Grodziska Mazowieckiego.
Policjanci znaleźli ciało chłopca w zbiorniku wodnym pomiędzy Warszawą a Grodziskiem Mazowieckim.
-Ubiór i wiele cech wskazuje na to, że odnalezione ciało, to ciało Dawida – mówił podczas popołudniowej konferencji prasowej asp. szt. Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Przypomnijmy. Rodzice dziecka od trzech tygodni nie mieszkali razem. Ojciec 5-letniego Dawida Żukowskiego 10 lipca zabrał syna z domu w Grodzisku Mazowieckim. Miał go zawieźć do Warszawy, do matki.
Kilka godzin później policjanci dostali zgłoszenie, że ojciec Dawida został śmiertelnie potrącony przez pociąg relacji Skierniewice-Warszawa. Miał popełnić samobójstwo. Przed północą matka Dawida zgłosiła zaginięcie syna. Od tego momentu trwały poszukiwania Dawida. Dzisiaj sie zakończyły…
Okoliczności śmierci dziecka badają śledczy.
(Red.)
Fot. Grodzisk Mazowiecki. (Policja)/wiadomosci.wp.pl