SZAMOCIN. Niemal każdego dnia w regionie odnotowuje się pożar sadzy w kominie. Z takim przypadkiem mieli także do czynienia strażacy z Szamocina i Chodzieży. Nikomu nic się nie stało.
Wczoraj wieczorem ogień pojawił się w budynku jednorodzinnym przy ulicy Margonińskiej. Jak informują na swoim facebookowym profilu druhowie z Szamocina „w jednym z 3 kanałów komina paliły się nagromadzone sadze”.
Działania strażaków polegały m.in. na monitorowaniu kamerą termowizyjną komina na całej długości w celu określenia jego temperatury zewnętrznej oraz wykrycia ewentualnych rozszczelnień. Budynek sprawdzono również czujnikiem wielogazowym pod kątem obecności niebezpiecznych gazów.
Po rozstawieniu przenośnej drabiny strażacy udrożnili komin i ugasili palące się sadze.
Dzień wcześniej z podobnym pożarem borykali się strażacy z Lotynia, Okonka i Złotowa. Tym razem zdarzenie miało miejsce w Okonku przy ul. Lipowej.
(Red.)
Fot. OSP Szamocin, OSP Lotyń