WAŁCZ. Wczoraj przed południem na parkingu przy Cmentarzu Wojennym w Wałczu zatrzymano autobus rejsowy. Powód? podejrzenie koronawirusa. Po czynnościach przeprowadzonych przez pracowników Sanepidu autokar wyruszył w dalszą trasę. -Wykluczono jakiekolwiek niebezpieczeństwo zarażenia wirusem przez osoby jadące autokarem. Autobus pojechał dalej w stronę Gdańska. Nikt nie został hospitalizowany – czytamy na Fecebookoku Burmistrza Wałcza Macieja Żebrowskiego.
Jak dowiedzieliśmy się od burmistrza Macieja Żebrowskiego, dwie osoby, które źle się czuły w czasie podróży, wysiadły w Gorzowie Wielkopolskim. Po czynnościach przeprowadzonych przez pracowników sanepidu autokar ruszył w dalszą trasę. W Wałczu nikt nie wysiadał i nikt nie został zatrzymany w szpitalu.
– Autokar z Włoch zatrzymany w Wałczu po kontroli sanepidu pojechał dalej – poinformowała Agnieszka Muchla-Łagosz, rzecznik prasowy wojewody zachodniopomorskiego. –Wszyscy pasażerowie dostaną zalecenie kwarantanny domowej. W naszym województwie wysiadły dwie osoby z zaleceniem kwarantanny domowej, czują się dobrze.
Poniedziałek, 9 marca godzina 8.20.
Od rzecznika Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Szczecinie Małgorzaty Kapłan dowiedzieliśmy się, że autobus jechał z Włoch, niestety pani rzecznik nie odpowiedziała na pytanie dokąd autokar zmierzał. Poinformowała, że pasażerowie po przeprowadzeniu wywiadu epidemicznego pojechali dalej, zostali objęci kwarantanną domową. Autokar nie zatrzymywał się nigdzie poza przystankami.
-Nie udzielamy informacji na temat tego dlaczego autobus został zatrzymany, być może ktoś źle się poczuł – mówi rzecznik WSSE w Szczecinie M. Kapłan. – Nikt nie był badany w szpitalu, wszystko odbywało się na pokładzie autobusu. Z naszego województwa wysiadły z autobusu dwie osoby, które również odbędą kwarantannę domową.
Maciej Żebrowski, Burmistrz Wałcza na Facebooku napisał:
„W piątek zorganizowałem posiedzenie sztabu kryzysowego ws.koronaWirusa. Ze sprawozdania jakie złożyli przedstawiciele Sanepidu wynika wysoki poziom przygotowania naszych wałeckich służb do działania na wypadek wystąpienia pierwszego przypadku tego zakażenia.
Całe szczęście, że działamy profilaktycznie i współpracujemy w tej ważnej sprawie. Efektem tej współpracy jest zatrzymany autokar na wałeckiej Bukowinie. Pacjent z podejrzeniem zachorowania został przetransportowany do wałeckiego szpitala z zachowaniem wszelkich zasad bezpieczeństwa. Autokar z resztą pasażerów został objęty kwarantanną. Służby odpowiedzialne za te działania ustalają szczegóły odnośnie trasy przejazdu oraz wykluczenia wszelkich zagrożeń.
Dziękuję za natychmiastową reakcję wszystkim zaangażowanym, aby nasi mieszkańcy mogli czuć się bezpiecznie„.
(Red.)/ extrawalcz.pl