Piła pamięta – 80 rocznica zbrodni katyńskiej

Najnowsze Piła Wydarzenia

PIŁA. 13 kwietnia każdego roku spotykamy się pod pomnikiem ofiar stalinizmu, który stanął na Placu Staszica w 1996 roku. Jego autorem jest Eugeniusz Repczyński. Na jednej z tablic umieszczono cytat z wiersza Teofila Lenartowicza: I na ich groby, po świecie rozsiane, nie wmurowano, monumentu w ścianę?

Dziś, w 80. rocznicę zbrodni, Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej obchodzimy po cichu, bez salwy, Apelu Poległych… inaczej niż zwykle. Ale pamiętamy.

Pamiętamy o ofiarach Zbrodni Katyńskiej i o tych, którzy zginęli podczas katastrofy samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem. W imieniu mieszkańców Piły kwiaty złożył dziś prezydent Piotr Głowski.

Ofiarami zbrodni katyńskiej byli również ojcowie, synowie, mężowie, bracia pilan. To właśnie rodziny ofiar broniły prawdy o Katyniu. Szeregi Pilskiej Rodziny Katyńskiej z roku na rok kurczą się. Odchodzą Ci, którzy przez lata walczyli o prawdę o swoich bliskich. Dlatego zadaniem kolejnych pokoleń staje się zachowanie pamięci ofiar zbrodni z 1940 r.

W 2018 r. Piła dołączyła do programu „Katyń… ocalić od zapomnienia” prowadzonego już od 10 lat przez Stowarzyszenie Parafiada im. św. Józefa Kalasancjusza. Na ul. Kusocińskiego zasadzone zostały ?Dęby Pamięci?.

Prezydent Głowski mówił wtedy: (?) pamiętać musimy, że ważnym jest budowanie Pomników Pamięci o ofierze ich życia nie tylko w postaci materialnej, jakich już wiele powstało, lecz także w umysłach i sercach całego społeczeństwa. Ufam, że Pomniki Pamięci pozostaną w umysłach młodzieży biorącej udział w dzisiejszej uroczystości, że może wskażą im drogi życiowe oparte na najlepszych wzorach bohaterów „Polskiej Golgoty Wschodu”.

W Pile rośnie 27 dębów. Część z nich przyporządkowana została konkretnym osobom, które zginęły w Katyniu, Bykowni, Twerze lub Charkowie, kilka bohaterom, których miejsce pochówku i losy są nieznane.
Sylwetki ofiar zbrodni katyńskiej oraz relację  z kwietniowej uroczystości znaleźć można na naszej stronie (http://www.pila.pl/pl/news/ocalic-od-zapomnienia.html ).

Kwiaty pod pomnikiem złożyli również żołnierze 104 batalionu logistycznego Ziemi Wałeckiej – Pamiętamy o nich i ich miłości do Polski, dla której oddali życie w myśl sentencji BÓG HONOR OJCZYZNA.

***

Katyń to niewielka rosyjska wieś w obwodzie smoleńskim. Zaledwie 27,94 km?. Pewnie niewielu by o niej wiedziało, gdyby nie to, że na zawsze stała się symbolem zbrodni popełnionej przez NKWD.

23 sierpnia 1939 r. Wiaczesław Mołotow ? ludowy komisarz ds. zagranicznych ZSRR i Joachim von Ribbentrop ? minister spraw zagranicznych III Rzeszy, podpisali w Moskwie układ o nieagresji.
Tajna część układu dotyczyła w zasadzie IV rozbioru Polski. 17 września 1939 r., niewiele ponad 2 tygodnie po agresji niemieckiej, armia radziecka wkroczyła na ziemie polskie .

Na zajętych przez Sowietów terenach do niewoli trafiło ok. 250 tys. Polaków. Wśród nich blisko 15 tys. oficerów, funkcjonariuszy policji, żandarmerii, straży więziennej i Korpusu Ochrony Pogranicza.
Jeńców skoncentrowano w trzech obozach specjalnych: obozie w Kozielsku (urządzonym w dawnej prawosławnej Pustelni Optyńskiej), obozie w Starobielsku i obozie w Ostaszkowie (gdzie przetrzymywani byli funkcjonariusze Policji, KOP, Straży Granicznej i Służby Więziennej), urządzonym w dawnej Pustelni Niłowo-Stołobieńskiej.

Jeńców przesłuchiwano, by sprawdzić ich poglądy i ewentualną wolę współpracy z ZSRR. Ławrientij Beria (szef NKWD) większość z uwięzionych uznał jednak za ?nierokujący poprawy element kontrrewolucyjny? i ?zatwardziałych, niepoprawnych wrogów władzy radzieckiej?. Do Biura Politycznego KC WKP(b) zawnioskowano o rozstrzelanie aresztowanych bez sądu, bez aktu oskarżenia.
Obywatele Polski (w tym ponad 10 tys. oficerów Wojska Polskiego i Policji Państwowej), na mocy decyzji najwyższych władz ZSRR zawartej w tajnej uchwale Biura Politycznego KC WKP(b) z 5 marca 1940 roku (tzw. ?decyzja katyńska?) uznani zostali za ?wrogów władzy sowieckiej?.  Było to jednoznaczne z wyrokiem śmierci.

Pierwsze transporty jeńców ruszyły na miejsce kaźni 3 kwietnia 1940 r. Z Kozielska jeńców przewieziono do Katynia. Jeńców ze Starobielska zabito w pomieszczeniach NKWD w Charkowie, a ich ciała pogrzebano na przedmieściach miasta w Piatichatkach. Więźniów Ostaszkowa rozstrzelano w gmachu NKWD w Kalininie, obecnie Twer, a pochowano w miejscowości Miednoje.

Wszyscy zostali zamordowani strzałem w tył głowy z broni krótkiej.

  •  w Katyniu: 4421 ofiar

Wśród ofiar zbrodni znaleźli się m.in. kontradmirał Xawery Czernicki, generałowie Bronisław Bohatyrewicz, Henryk Minkiewicz i Mieczysław Smorawiński, naczelny kapelan wyznania prawosławnego WP ppłk Szymon Fedorońko, naczelny rabin WP mjr Baruch Steinberg, a także jedna kobieta ? ppor. pilot Janina Lewandowska.

  • w Charkowie: 3820 ofiar

m.in. generałowie Leon Billewicz, Stanisław Haller, Aleksander Kowalewski, Kazimierz Orlik-Łukoski, Konstanty Plisowski, Franciszek Sikorski, Leonard Skierski i Piotr Skuratowicz

  • w Twerze: 6311ofiar
  • w innych miejscach 7305 ofiar

Spośród wszystkich jeńców z obozów specjalnych ocalało 395 osób. Zostali oni przewiezieni do obozu Pawliszczew Bor, a następnie do Griazowca koło Wołogdy. Ocaleni byli przekonani, że ich koledzy znajdują się w podobnych obozach. Rodzinom przekazywano fałszywe informacje.

Nadzieja na wyjaśnienie losów ?zaginionych? pojawiła się w 1941 r., gdy podpisana została polsko-sowiecka umowa wojskowa – układ Sikorski-Majski (z dnia 30 lipca 1941 r.). Kolejni przedstawiciele władz polskich próbowali znaleźć odpowiedzi dot. losu polskich oficerów i innych zaginionych. Powstało specjalne biuro sztabu Armii Polskiej do spraw poszukiwania zaginionych. Poszukiwaniami tymi kierował rtm. Józef Czapski, ocalały jeniec obozu w Starobielsku. Starania nie przyniosły rezultatów, a sytuacja na linii Polska-ZSRR pogarszała się. Stalin chciał wysłać wojsko polskie na front wschodni, sytuacja bytowa armii pogarszała się. Ostatecznie w 1942 r. doszło do ewakuacji żołnierzy i ich rodzin do Iranu.

Nie jest znany dokładny czas odkrycia zbiorowych mogił. Źródła podają różne daty. Najwcześniejsze wskazują październik 1941 r. Najbardziej udokumentowaną datą jest luty 1943  kiedy to miejscowa ludność wskazała Niemcom groby. Rozpoczęto ekshumacje. 11 kwietnia Agencja Transocean nadała komunikat o odnalezieniu w Lesie Katyńskim zwłok 10 tys. polskich oficerów. 13 kwietnia 1943 roku informacje te powtórzyło Radio Berlin. Do 7 czerwca 1943 roku wydobyto 4243 ciała i zidentyfikowano 2730 z nich.

25 września 1943 r. wojska radzieckie zajęły Smoleńsk. Utworzona została ?Komisja Specjalna do ustalenia i zbadania okoliczności rozstrzelania przez niemieckich najeźdźców faszystowskich w lesie katyńskim jeńców wojennych ? oficerów polskich?. Która na podstawie spreparowanych dowodów o mord oskarżyła Niemców. Twierdzono, że jeńcy polscy byli zatrudnieni w okolicach Smoleńska przy budowie dróg, tam dostali się w ręce Niemców i zostali przez nich rozstrzelani. Taką wersję potwierdzali polscy komuniści. Była to kolejna z wielu prób fałszowania historii. Rosjanie swoją zbrodnię próbowali przypisać Niemcom również przed Międzynarodowym Trybunałem Wojskowym w Norymberdze. Trybunał w swoim wyroku pominął kwestię katyńską.

Prawda o zbrodni katyńskiej przez lata stała się tematem tabu, a podejmowane próby wyjaśnienia i wskazania odpowiedzialnych za mord spełzały na niczym. Zachód nie chciał początkowo zajmować się sprawą ? jak w 1943 r powiedział Winston Churchill Są rzeczy, które, choć wiarygodne, nie nadają się do tego, by mówić o nich publicznie.
W zależnej od ZSRR Polsce cenzura nie dopuszczała do wykrycia prawdy. Rodziny zamordowanych zmuszone były milczeć. Powoływane komisje były fikcją- ich zadaniem nie było poznanie prawdy, ale udowodnienie winy Niemcom. Ci, którzy próbowali pokazać światu prawdę-ginęli lub znikali w niewyjaśnionych okolicznościach.

W 1952 Specjalna Komisja Śledcza Kongresu Stanów Zjednoczonych do Zbadania Zbrodni Katyńskiej uznała Sowietów za winnych zbrodni katyńskiej i zaapelowała do społeczności międzynarodowej o jej osądzenie.
Ale dopiero 13 kwietnia 1990 roku podczas wizyty Wojciecha Jaruzelskiego w Moskwie, Michaił Gorbaczow przekazał dokumenty dotyczące zbrodni katyńskiej. W ten sposób po raz pierwszy oficjalnie przyznał, że zbrodni dokonało NKWD.
Badania prowadzone w latach 90. XX w., ujawniły kolejne  masowe groby – w Bykowni koło Kijowa (Ukraina) oraz w Kuropatach w pobliżu Mińska (Białoruś).

Nie zakończyło to walki o prawdę. Rosja próbowała pomniejszyć swoją winę. Nadal wiele kwestii jest niewyjaśnionych, a nazwiska wielu zabitych są nieznane.

 UM Piła