ZŁOTÓW. Mimo mniejszego ruchu policjanci w majowy weekend ujawnili wiele niebezpiecznych zachowań na drodze. Niektórzy kierowcy za nic mieli bezpieczeństwo swoje czy innych zmotoryzowanych. Dwóch straciło prawa jazdy, a wobec jednego, który na przejściu dla pieszych wyprzedzał inny samochód oraz pędził w terenie zabudowanym z prędkością 97 km/h już toczy się postępowanie. Niebezpieczną jazdę młodego kierowcy, który prawo jazdy posiadał zaledwie od dwóch lat przerwali policjanci.
Mimo, iż na drogach powiatu złotowskiego podczas minionego weekendu panował zdecydowanie mniejszy ruch niż podczas corocznych weekendów majowych w latach ubiegłych, nie zabrakło kierowców bez wyobraźni.
-Podczas minionego weekendu policjanci zatrzymali 121 kierowców, którzy pedał gazu wciskali zdecydowanie za mocno nie stosując się do ograniczeń prędkości. Złotowscy policjanci ruchu drogowego mieli zatem sporo pracy. Podczas służby zaobserwowali wiele nieodpowiedzialnych zachowań. Łącznie zatrzymali dwa prawa jazdy ? jedno za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 60 km/h w terenie zabudowanym w miejscowości Jastrowie na ul. Gdańskiej oraz jedno za stworzenie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez kierowcę toyoty wobec, którego prowadzone jest postępowanie. 20-latek wyprzedzał bowiem inny samochód bezpośrednio na przejściu dla pieszych przekraczając dodatkowo prędkość w terenie zabudowanym o 47 km/h. Sytuacja ta była niezwykle niebezpieczna, bowiem przy przejściu znajdowali się piesi, którzy chcieli przejść na drugą stronę drogi. Na takie nieodpowiedzialne zachowania policjanci reagują z całą stanowczością – zaznacza podkom. Maciej Forecki z KPP w Złotowie.
(Red.)
Fot. KPP Złotów