PIŁA. Dramatyczne popołudnie na pilskich Dołkach. Policja w krótkim odstępie czasu otrzymała dwa zgłoszenia ? o strzelaninie w jednym z domów oraz o samobójcy, który powiesił się w pobliskim lasku.
Wydarzyło się to 21 lipca.
Około godziny 17. dyżurny pilskiej komendy otrzymał informację o rzekomej strzelaninie na Dołkach. Pod wskazany adres wysłał policyjny patrol.
-Okazało się, że podczas awantury domowej 44-letni mężczyzna strzelił z wiatrówki do swojej 37- letniej konkubiny. Kobieta została ranna i trafiła do szpitala. Z relacji rodziny, która próbowała w tej kłótni interweniować wynikało, że mężczyzna wybiegł z domu grożąc, że się zabije – informuje mł. asp. Jędrzej Panglisz p.o.oficera prasowego pilskiej Policji.
Policjanci rozpoczęli poszukiwania 44-latka. W międzyczasie dyżurny KPP otrzymał kolejne zgłoszenie. Tym razem o samobójcy, który powiesił się w lasku na Dołkach.
-Na miejsce skierowano cztery patrole Policji. Funkcjonariusze odcięli samobójcę. Nie oddychał. Rozpoczęli jego reanimację. Wkrótce przyjechała karetka pogotowia. Ratownicy kontynuowali resuscytację. Po około 30 minutach desperat odzyskał funkcje życiowe i został przetransportowany do szpitala ? dodaje Panglisz.
Mężczyzna w stanie ciężkim przebywa na OIOM- e (informacja z godzin porannych 22 lipca). Życiu kobiety nie zagraża niebezpieczeństwo.
Policjanci prowadzą czynności mające wyjaśnić okoliczności tego dramatycznego zdarzenia.
***
44-letni mężczyzna zmarł.
(Red.)
