PIŁA. No i znów Piła zasłynęła w Polsce. Tym razem za sprawą ekspedientek marketu Dino, które obsługiwały klientów w maseczkach z ordynarnym antypisowskim hasłem.
Na „wulgarne” maseczki zwrócił uwagę jeden z klientów. Oburzony mężczyzna wyszedł ze sklepu. Podobnie zachowali się inni klienci marketu.
Wkrótce zdjęcie jednej z pracownic, w owej antyrządowej maseczce trafiło do sieci. Jak podaje radiopoznan.fm, kobieta miała przeprosić za swoje zachowanie. Nie wiadomo, jak postąpiły jej koleżanki. Na razie również market Dino nie odniósł się do sprawy.
(Red.)
Fot. radiopoznan.fm