Okres zimowy nie musi oznaczać siedzenia w domu i unikania sportowej rekreacji. Warto zabrać się za swoiste roztrenowanie i przygotowanie na czas korzystniejszej, wiosennej pogody. Zanim zabierzemy się do wysiłku fizycznego warto obiektywnie pochylić się nad własną kondycją fizyczną ? samopoczuciem.
Nie od razu Kraków zbudowano, więc założone cele starajmy się rozłożyć w czasie, na miarę naszych możliwości motorycznych. Wszelkie kontuzje czy inne dolegliwości wyleczmy w pierwszej kolejności. Jest to kluczowe w dalszej perspektywie rozmaitych wysiłków sportowych.
Jeśli wiemy, że nasz organizm jest ?zdrów?, możemy zabierać się do przebieżek zimowych. Nie sugerujmy się tempem biegu lecz czasem treningu. Na pewno macie w swojej okolicy trasy, które będą odpowiednie dla takiej formy rekreacji. Zapewne pojawi się pytanie: Jaki dystans powinna mieć nasza ?wędrówka??
Wydaje się, że wszystko zależy od indywidualnych uwarunkowań ale jak wspomniałem wcześniej, chodzi głównie o wybieganie się przy zachowaniu odpowiedniej pracy tlenowej. Niezależnie na jakim kilometrze skończymy dnia pierwszego, warto by stopniowo np. co tydzień zwiększać dystans.
Ostatnim elementem w biegach zimowych bezwątpienia jest strój. Warunkiem jest śledzenie pogody, a co za tym idzie odpowiednie przygotowanie odzieży, co przedstawia poniższa grafika.
Źródło: www. runningperformance.pl
Mateusz Kociński
Fot. Pixabay