JASTROWIE. Dwaj młodzi mężczyźni napadli na mieszkańca Jastrowia. Brutalnie go pobili i okradli. Kilka godzin później zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. 26-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany, jego 18-letni kompan od rozboju będzie musiał stawiać się w jastrowskim komisariacie.
Do rozboju doszło w minioną sobotę nad ranem. Jastrowscy policjanci zostali powiadomieni o wtargnięciu dwóch mężczyzn do jednego z mieszkań w mieście.
-Napastnicy dotkliwie pobili właściciela lokalu, a gdy ten nie był już w stanie się bronić, zabrali mu pieniądze i telefon – informuje mł. asp. Damian Pachuc z KPP w Złotowie.
Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania obu mężczyzn. Jednego z nich poszkodowany rozpoznał, co ułatwiło policyjne działania.
–W trakcie tych czynności okazało się, że przed zgłoszonym zajściem, doszło do innego zdarzenia z udziałem tych samych przestępców. Mężczyźni na jednej z jastrowskich ulic zaatakowali przechodnia, przewrócili go i kopali po całym ciele, lecz nie zostało to nigdzie zgłoszone – dodaje Pachuc.
Chuligani nie cieszyli się długo wolnością. Kilka godzin po rozboju w mieszkaniu zostali zatrzymani i trafili do policyjnego aresztu.
26-latek decyzją sądu kolejne miesiące spędzi w areszcie. Wobec 18-latka prokurator zastosował policyjny dozór.
(Red.)
Fot. KPP Złotów