ŁOBŻENICA. Łobżenickie morsy weszły do wody, co przy tak niskiej temperaturze jest nie lada wyczynem. Później swoją działalność rozpoczęła kawiarenka z pysznym ciastem, kawą, barszczem oraz kiełbasą i zupą, co osobiście dostarczyli druhowie-strażacy, a wszystko to na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Licytowano 95 fantów. Wśród nich m.in.: figurki, skrzynki, taborety, łapacze snów, warzywa, soki, lampiony, kalendarze, podkówki, orkiestrowe gadżety, vouchery na towary i usługi, torby z nabiałem, soki, świeczniki, wino, chemię gospodarczą, książki, komin i czapkę klubu Morsów, kosz z warzywami i przetworami, makramę, maskotki, kosmetyki, miód i świeczki, pakiety z gadżetami gminnymi, torebki, obrazy i wiele, wiele innych, ciekawych rzeczy!
Z samych licytacji zebrano 7.210,00 zł. Kawiarenka przyniosła dochód w wysokości 325,00 zł. Do puszki natomiast Rafał i Mikołaj zebrali 629,46 i 76 eurocentów.
Wszystkie pieniądze zostały przekazane do Sztabu WOŚP w Szkole Podstawowej.
Kwota końcowa pieniędzy zebranych w Trzeboniu – wyższa niż w roku ubiegłym – to 8.164, 46 i 76 eurocentów.
Gminne Centrum Kultury w Łobżenicy dziękuje wszystkim, którzy przyczynili się do zebrania tak wysokiej sumy na okulistykę dziecięcą: Łobżenickim Morsom, ofiarodawcom, licytującym oraz prowadzącym licytacje – Iwonie Matejczyk – Obremskiej i burmistrzowi Łobżenicy Piotrowi Łososiowi. Organizatorzy dziękują dziewczynom prowadzącym kawiarenkę, druhom strażakom za zupę i kiełbaski, Pani Basi Donaj za barszcz
- źródło: Gminne Centrum Kultury w Łobżenicy