Inflacja we wrześniu sięgnęła już 17,2 proc. – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny. O tyle średnio wzrosły ceny w porównaniu z wrześniem ubiegłego roku. Niestety, nic nie wskazuje na to, że drożyzna wyhamuje. Szczyt nastąpi dopiero w lutym 2023 roku – prognozują eksperci Banku Pekao. Wskaźnik inflacji może wtedy sięgać ponad 20 procent.
Ceny towarów i usług konsumpcyjnych we wrześniu 2022 r. wzrosły o 17,2 proc. w porównaniu z wrześniem 2021, a w porównaniu z poprzednim sierpniem 2022 roku – o 1,6 proc. – podał w piątek GUS. To najwyższy odczyt od 25 lat, który zaskoczył nawet ekspertów. Ankietowani przez PAP Biznes analitycy oczekiwali bowiem wzrostu cen we wrześniu o 16,6 proc. rok do roku i wzrostu o jeden procent w relacji miesiąc do miesiąca.
Optymistyczny scenariusz się nie spełnił
Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały rok do roku o 19,3 proc., nośniki energii o 44,2 proc., a paliwa do prywatnych środków transportu o 18,3 proc.
„Firmy skutecznie przerzucają wyższe koszty energii i pracy na ceny. Postępują indeksacje umów handlowych. Wobec silnego wzrostu inflacji i napiętego otoczenia rynkowego, RPP w przyszłym tygodniu będzie kontynuować cykl podwyżek stóp procentowych” – skomentowali te dane analitycy PKO BP.
Polecamy: więcej/ źródło https://finanse.wp.pl/inflacja-we-wrzesniu-znowu-w-gore-za-pol-roku-moze-byc-nawet-20-procent-6818054752320320a
Źródło: WP, fot: Łukasz Kuczera