Działania senatora Szejnfelda uratowało przed bankructwem działkowiczów!

Interwencje Kultura Najnowsze Polityka Regiony Senior Środowisko Wydarzenia
Dzięki staraniom senatora Adama Szejnfelda działkowicze i Rodzinne Ogrody Działkowe w całej Polsce będą płaciły mniejsze stawki za prąd. W Senacie bowiem, a potem w Sejmie uchwalono poprawki senatora z Wielkopolski Północnej do ustawy o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.
Poprawki senatora
Adama Szejnfelda ratują finanse działkowiczów, a wielu z nich i same Ogrody, przed bankructwem – mówią przedstawiciele środowiska działkowiczów i działaczy Polskiego Związku Działkowców. „Presja ma sens”, często mówimy, ale niewielu w to wierzy. Brzmi to bowiem raczej jak slogan. Przykład mojej walki o tańszy prąd dla działkowiczów pokazuje jednak, że nie wolno się poddawać – komentuje senator Adam Szejnfeld, który cały październik poświecił starając się włączyć działkowiczów i Rodzinne Ogrody Działkowe do dwóch rządowych ustaw, których celem było obniżenie cen energii elektrycznej dla wybranych podmiotów. W przypadku pierwszej ustawy w Senacie się udało, ale w PiS poprawki senatora Szejnfelda w Sejmie już odrzucił. Natomiast cel został z sukcesem dla działkowiczów oraz ROD osiągnięty w kolejnej ustawie.
Pierwsza z ustaw, do której senator Szejnfeld przeforsował poprawki, to była ustawa z 7 października 2022 r.
o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców energii elektrycznej w 2023 roku w związku z sytuacją na rynku energii elektrycznej. W tej ustawie ustalano limity zużycia prądu, dla poszczególnych grup odbiorców, na przykład 2000 MWh dla gospodarstw domowych. Do tego limitu cena miała się nie zmieniać, a powyżej limitu rachunki już by rosły. Propozycja senatora z Wielkopolski Północnej przewidywała, że takie zużycie w przypadku Rodzinnych Ogrodów Działkowych miałoby się liczyć nie dla całego ogrodu, ale dla każdej działki osobno w limicie 250 KWh pomnożone przez ilość działek w danym Rodzinnym Ogrodzie Działkowym. Senat propozycje uchwalił, ale niestety, PiS w
Sejmie to odrzucił.
Drugim aktem była ustawa o środkach nadzwyczajnych mających na celu ograniczenie wysokości cen energii elektrycznej oraz wsparciu niektórych odbiorców w 2023 roku.
Ustawa ta ustanowiła m.in. limity cen energii elektrycznej dla odbiorców indywidualnych na poziomie 693 zł netto za 1MWh oraz dla pozostałych wymienionych odbiorców na pułapie 785 zł netto za 1 MWh. I do tej ustawy senator Ziemi Pilskiej złożył poprawki na rzecz działkowiczów i ponownie Senat je uchwalił. Tym razem jednak PiS w Sejmie nie zebrał wystarczającej liczby posłów, aby poprawki senatora Szejnfelda odrzucić. Ustawa zatem,
którą uchwalono w dniu 27 października 2022r. trafi do podpisu prezydenta.
​Warto w tym miejscu wskazać, że senator Szejnfeld zgłosił do wspomnianej ustawy kilkadziesiąt poprawek, które Senat przyjął. Były to między innymi:
1.Zmniejszenie ceny energii elektrycznej z 693 zł do 450 zł i z ceny 785 zł za do 600 zł z 1 MWH.
2. Zmniejszenie ceny prądu poprzez ustalenia jej w cenie brutto, a nie netto (w przypadku ceny netto do ceny prądu trzeba bowiem doliczyć jeszcze niestety podatek VAT, podatek akcyzowy i to niezależnie od licznych innych opłat, jak np. opłata mocowa, czy opłata przesyłowa.)
3. Rozszerzenie regulowanej ceny energii elektrycznej dodatkowo, m.in. na: Prywatną ochronę zdrowia, Placówki zajmujące się dziećmi i uchodźcami z Ukrainy, Działki i Ogrody Działkowe, Rolników i producentów rolnych,
Spółki celowe, m.in. instytucji kultury czy uczelni wyższych, Wytwórców energii z odpadów, Szerszy krąg podmiotów samorządowych wykonujących usługi komunalne, jak np. wodociągi, kanalizacja, ścieki, utrzymanie porządku, wysypiska śmieci, zaopatrzenie w prąd, gaz i ogrzewanie.
Koleje i lotniska, itd…
4. Rozszerzenie ustawy również na niekorzystne umowy podpisanie przed wejściem w życie uchwalonej ustawy ustalającej limity zużycia oraz górne granice cen energii.
Kamila Łańska
Dyrektor Biura Senatorskiego
Biuro Senatorskie Adama Szejnfelda w Pile