CZARNKÓW. Był zamiar, ale z realizacją nie wyszło. Na szczęście… Dwaj mężczyźni, w tym właściciel auta, zatrzymali na gorącym uczynku 20-latka, który usiłował ukraść samochód warty około 30 tys. złotych. Niedoszły złodziej został przekazany w ręce mundurowych, którzy umieścili go w policyjnym areszcie. O dalszych losach mężczyzny zadecyduje Sąd.
Do usiłowania kradzieży samochodu marki BMW doszło 1 grudnia po północy na terenie prywatnej posesji w Czarnkowie.
–Z relacji zgłaszającego wynikało, że sprawca wykorzystał fakt pozostawienia w stacyjce kluczyków, wszedł do auta, a następnie odpalił je i wyjechał z posesji. 20-latek nie zdążył jednak wybrać się w dalszą podróż, bo zauważył go właściciel pojazdu i pobiegł za nim. Złodziej uciekł pozostawiając samochód na drodze. Ale nie pobiegł daleko. Pokrzywdzony i jego kolega zatrzymali go na nastepnej ulicy i przekazali policjantom – relacjinuje mł. asp. karolina Górzna -Kustra z KPP w Czarnkowie.
Mężczyznatrafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut usiłowania kradzieży samochodu. 20-latek jest dobrze znany czarnkowskim kryminalnym. Ma już na swoim koncie kradziez roweru. Teraz za popełnione przestępstwo grozić mu może do 5 lat pozbawienia wolności.
