TRZCIANKA. Trzcianeccy kryminalni zatrzymali 21-latka podejrzanego o posiadanie i udzielanie narkotyków. Mężczyzna wpadł w ręce mundurowych po tym, jak jego koleżanka trafiła do szpitala. Teraz zajmie się nim Sąd. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
W piątek, 25 stycznia do policjantów z Komisariatu Policji w Trzciance zgłosiła się jedna z mieszkanek i poinformowała, że jej córka trafiła do szpitala z powodu zatrucia nieznaną substancją. Sprawą zajęli się trzcianeccy kryminalni.
-W wyniku podjętych czynności funkcjonariusze ustalili, że dziewczyna zanim została przewieziona do szpitala, zażyła amfetaminę, którą otrzymała od kolegi. Policjanci bardzo szybko wpadli na jego trop. Okazał się nim 21-letni mieszkaniec Trzcianki. Podczas przeszukania jego miejsca zamieszkania, mundurowi zabezpieczyli kilka gramów marihuany i amfetaminę. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony na komisariat, gdzie śledczy przedstawili mu zarzut posiadania i udzielania zabronionych środków – informuje mł.asp. Karolina Górzna – Kustra z KPP w Czarnkowie.
Teraz zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii 21-latkowi grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
(Red.)